Sir David Attenborough, legendarny przyrodnik i twórca filmów dokumentalnych, w rozmowie z księciem Williamem wyznał, że podczas jednej ze swoich pierwszych wypraw nurkowych w latach 50. niemal stracił życie. Wszystko wydarzyło się podczas testowania hełmu nurkowego na Wielkiej Rafie Koralowej w 1957 roku. Sprawę opisało BBC.

Niebezpieczna przygoda na Wielkiej Rafie Koralowej

To było naprawdę dziwne uczucie - wspominał 99-letni Attenborough, zakładając na głowę oryginalny hełm nurkowy z otwartym obiegiem powietrza, zaprojektowany przez Jacques’a Cousteau. 

Gdy założyłem go po raz pierwszy, poczułem, jak woda zaczyna wlewać się pod brodę i do ust. Pomyślałem: to nie może być normalne. Kiedy woda sięgnęła nosa, byłem już pewien, że coś jest nie tak. A kiedy masz taki sprzęt na głowie, nie możesz nawet krzyknąć: "Zdejmijcie to ze mnie!" - powiedział Anglik.

Okazało się, że sprzęt był wadliwy, choć początkowo operator nie chciał w to uwierzyć. Dopiero gdy sam zanurzył się z hełmem, przekonał się o usterce. Attenborough wspomina ze swadą, że wytrzymał dłużej niż sceptyczny kolega.

Alarm dla oceanów: "To, co zrobiliśmy, jest straszne"

Rozmowa między zasłużonym przyrodnikiem a następcą brytyjskiego tronu odbyła się przy okazji premiery najnowszego filmu dokumentalnego "Ocean", w którym Attenborough pokazuje dramatyczny stan mórz i oceanów. To, co zrobiliśmy z dnem oceanicznym, jest po prostu niewyobrażalnie straszne - podkreślił. Gdyby coś takiego wydarzyło się na lądzie, wszyscy by protestowali - dodał.

Najgorsze jest to, że większość z nas nie widzi tego na co dzień. Gdy zobaczyłem ujęcia z głębin, byłem przerażony. Jeśli ten film choć trochę zwiększy świadomość społeczną, to będzie ogromny sukces. Musimy działać, zanim zniszczymy ten wielki skarb - apelował Attenborough.

Nadzieja na przyszłość i apel do młodego pokolenia

Twórca wyraził nadzieję, że pokazując skalę zniszczeń, uda się zainspirować młode pokolenie do ratowania oceanów. To budujące, że dzięki takim filmom całe rodziny mogą zobaczyć, co dzieje się pod powierzchnią wody. To może otworzyć oczy na nowe wyzwania.

Książę William dodał, że mimo trudnej sytuacji, trzeba zachować optymizm i wierzyć w możliwość odbudowy oceanów. To kluczowe dla klimatu i przyszłości nas wszystkich. Przed nami niesamowite 50 lat odkryć i zmian - powiedział, wierząc w owocną przyszłość młodego pokolenia.

Brytyjski następca tronu wezwał w niedzielę światowych przywódców politycznych i gospodarczych do pilnego podjęcia działań zmierzających do ochrony ziemskich oceanów. W poniedziałek rozpocznie się konferencja oceaniczna ONZ.