„Nie ma znaczenia, czy Jarosław Kaczyński jest w rządzie, czy poza rządem. Chciałbym, żeby Jarosław Kaczyński podał się do dymisji z funkcji naczelnego szkodnika Polski. Jak się z tej funkcji poda do dymisji, to będziemy mieli lepszą Polskę” – mówił w Porannej rozmowie w RMF FM poseł Platformy Obywatelskiej Mariusz Witczak. „Jest odpowiedzialny za politykę od 2015 roku w Polsce. I jest odpowiedzialny za wszystkie złe rzeczy, które przez te lata się zdarzyły. Z tego punktu widzenia szkodzi. Bardzo mocno zmienił Polskę i to w taki sposób, który odchodzi od tego kursu, który był przez lata zdrowym kursem. To jest kurs chory” – dodaje.

Słowa Donalda Tuska, że "mieszkanie jest prawem człowieka" to wyrażenie pewnej idei - tłumaczył Witczak. "Z rynkowego punktu widzenia mieszkanie jest towarem i tak będzie. Natomiast w różnych kontekstach jest też prawem. Jest prawem, jeśli dziedziczymy. Jest też prawem w zamożnym państwie, dla młodego pokolenia, żeby miało odpowiedni start życiowy" - mówił. 

Poseł tłumaczył, że świat się zmienia i muszą pojawiać się instrumenty wyrównujące szanse. "W naszym programie mówimy o zbudowaniu sieci tanich mieszkań pod wynajem tak, aby czasowo młody człowiek przez 3-4 lata, na początku drogi zawodowej, czy budowania rodziny - jeśli nie stać go na kupno mieszkania, jeśli nie stać go na zaciągnięcie kredytu lub nie dostanie mieszkania od rodziców - miał szansę na tani wynajem. To daje się zrobić we współpracy z samorządami" - mówił rozmówca Roberta Mazurka.

Witczak: Mam głębokie wątpliwości, czy to Kaczyński przygotowywał ustawę o obronie ojczyzny

"Bardzo kiepsko oceniam działalność Jarosława Kaczyńskiego w rządzie dlatego, że nie wsławił się żadną szczególną działalnością, a przypisuje sobie projekty dotyczące obrony"- mówił w internetowej części Porannej rozmowy Mariusz Witczak, poseł Platformy Obywatelskiej.

Robert Mazurek zwrócił ustawę, że Jarosław Kaczyński przygotował ustawę o obronie ojczyzny: "Mam głębokie wątpliwości czy to Jarosław Kaczyński przygotowywał, bo jak pan wie zasnął na konferencji prasowej podczas prezentacji tego dokumentu" - mówił Witczak. "Mam wrażenie, że Jarosław Kaczyński ma tyle wspólnego z tą ustawą, co ze sportem" - dodał.

Poseł opozycji był też pytany o politykę gospodarczą Zjednoczonej Prawicy. Zdaniem Witczaka "PiS prowadzi Polskę w wielu aspektach do wielkich problemów w przyszłości": "Zadłużenie, spadające inwestycje prywatne ze względu na niepewne otoczenie prawne, szalejąca inflacja i słaba złotówka. I z tego punktu 3widzena to są bardzo ryzykowne sygnały dotyczące polskiej gospodarki i kondycji polskiej gospodarki na przyszłość" - mówił Witczak. 

Robert Mazurek, RMF FM: Dostał pan już dzisiejsze przekazy dnia?

Mariusz Witczak: Nie.

Ojej, to będzie pech, bo wczoraj wszyscy jechaliście tym samym, pan również, uznając, że w zasadzie Jarosław Kaczyński jest politykiem bez żadnego znaczenia, nie tak jak niektórzy z naszych słuchaczy. I w zasadzie to wszystko jedno, czy jest w rządzie, czy go nie ma.

No nie do końca jest bez znaczenia.

Pozwoli pan, że zacytuję Mariusza Witczaka, czyli pana: "nie ma żadnego znaczenia czy Kaczyński jest w rządzie, czy poza nim".

Ale to proszę do końca przeczytać.

Tak: "jako wicepremier i jako prezes tak samo szkodzi Polsce". No przecież wiadomo, że szkodzi, oczywiste.

No właśnie, więc chcę powiedzieć, że nie ma znaczenia rzeczywiście czy jest w rządzie, czy jest poza rządem. Chciałbym, żeby Jarosław Kaczyński podał się do dymisji z funkcji naczelnego szkodnika Polski. Jak się tej z funkcji poda do dymisji, to wtedy będziemy mieli lepszą Polskę.

Czyli dzisiaj wszyscy będą pisać, żeby się podał do dymisji z funkcji naczelnego szkodnika. Taki przekaz poszedł?

To nie jest kwestia przekazu, tylko to jest kwestia merytoryczna, panie redaktorze.

Panie pośle, śmieję się dlatego, że przez cały czas mówiliście ludziom. że prezydent nieważny, bo i tak o wszystkim decyduje Kaczyński, premier nieważny, bo we wszystkim musi słuchać Kaczyńskiego. Ale jak odchodzi Kaczyński, to mówicie że Kaczyński nieważny.

Nie. Choćby nawet w treści tego tweeta, którego zamieściłem nie wynika wcale to, że Jarosław Kaczyński jest osobą nieistotną. Jest odpowiedzialny za politykę od 2015 roku w Polsce i jest odpowiedzialny za wszystkie złe rzeczy, które przez te lata się zdarzyły. I z tego punktu widzenia szkodzi. Bardzo mocno zmienił Polskę...

On też tak uważa.  

No ja wiem. I to zmienił w Polskę w taki sposób, że odchodzi od tego kursu, który był przez lata zdrowym kursem. To jest kurs chory.

Panie pośle, kiedy Platforma zacznie rozdawać mieszkania?

Nie mamy w programie takiego pomysłu.

Ale mieszkanie jest prawem człowieka i nie może być wyłącznie marzeniem czy towarem - to słowa waszego przywódcy Donalda Tuska.

To jest wyrażenie pewnej idei...

Ale jak coś jest prawem człowieka to znaczy, że należy się każdemu niezbywalne. Z samego faktu urodzenia mam swoje prawa jako człowiek.

Z rynkowego punktu widzenia mieszkanie jest towarem i nim będzie.

Zdaniem Donalda Tuska jest prawem, a nie towarem.

Jest towarem w kategoriach rynkowych, natomiast w różnych kontekstach jest też prawem. Jest prawem jeżeli dziedziczymy, ale jest też prawem w zamożnym państwie dla młodego pokolenia tak, żeby młode pokolenie mogło mieć odpowiedni start życiowy.

Panie pośle, ludzie rozumieją pewne rzeczy dość jasno. Jak Donald Tusk przychodzi i mówi młodym ludziom, z którymi się spotyka, że on ich doskonale rozumie, bo sam był kiedyś młody i sam był kiedyś biedny i mówi im, że mieszkanie w zasadzie jest ich prawem, bo jest prawem człowieka, no to ludzie mają prawo powiedzieć: dobra, to kiedy nam dacie mieszkanie.

Polska jest coraz bardziej zamożnym państwem. Świat się zmienia i w tych warunkach muszą pojawić się instrumenty, które będą wyrównywały szanse. To jest nawet bardzo liberalne podejście.

To może na początek zacznijcie rozdawać swoje mieszkania? Robert Kropiwnicki na dziesięć, jest posłem Platformy, niech odda chociaż z pięć.

Mówiąc serio, nie żartując sobie...

Myśli pan, że Donald Tusk żartował?

Nie, właśnie pan żartuje. Chcę powiedzieć, że jeżeli myślimy o wyrównywaniu szans, jeżeli myślimy o wzmocnieniu młodego pokolenia, to młode pokolenie potrzebuje na start dosyć łatwej łatwej drogi do znalezienia mieszkania. W naszym programie mówimy o zbudowaniu sieci tanich mieszkań pod wynajem tak, aby czasowo młody człowiek przez 3-4 lata, na początku drogi zawodowej, czy budowania rodziny - jeśli nie stać go na kupno mieszkania, jeśli nie stać go na zaciągnięcie kredytu lub nie dostanie mieszkania od rodziców - miał szansę na tani wynajem. To daje się zrobić we współpracy z samorządami.

Ciągle nie usłyszałem, czy Platforma zacznie rozdawać te mieszkanie, czy nie. Bo tak sobie pomyślałem: macie osiem sejmików, macie miasta, w których rządzicie i dotychczas nie rozdawali mieszkań. Teraz słyszę, że to jest prawo człowieka i myślę sobie: to fajnie, wreszcie będzie to prawo realizowane. A pan mówi: będą szanse.

W kategoriach rozwoju cywilizacyjnego, w kategoriach bogatego państwa, do którego będziemy dążyć.

To niech pan powie....

Trzeba stworzyć warunki łatwego dostępu do mieszkań.

Ja wiem, że pan ma doktorat, ale to może spróbujmy to powiedzieć prosto. To ja zadam proste pytanie: czy Platforma Obywatelska będzie rozdawać mieszkania?

Nie, nie będziemy rozdawać mieszkań.

Panie pośle, czy pan jest szczęściarzem w ogóle, tak w życiu?

Tak.

To może panu powiedzieli jaki jest program Platformy, niech pan nam pomoże, niech pan nam zdradzi, bo pani poseł Izabela Leszczyna, wasza główna specjalista, powiedziała, że ona niestety nie może jeszcze dzisiaj powiedzieć jaki jest program, bo ukradną wam ten program.

A, pan redaktor jest złośliwy dziś.

Nie, to nie ja.

To są wyrwane zdania z kontekstu.

Nie, no przepraszam: "Mamy dzisiaj jeszcze lepsze pomysły. Jak wygramy wybory przedstawimy wszystkie szczegóły". Mamy program ale się nie dopytujcie, powiemy wam, jak wygramy.

Nie, nie, nie.

No jak to nie?

Jest różnica pomiędzy realizacją programu, czyli tak zwanym planem rządzenia, a ofertą, która musi być sformułowana przed wyborami. 

Macie program czy nie macie?

Prowadzimy cykl wydarzeń programowych, dyskutujemy na temat rozmaitych rozwiązań. Przecież program się tworzy, programu nie pisze się go z dnia na dzień, tylko się go ustala z wyborcami i ustala się w toku prac. Drugiego lipca zapraszam pana redaktora na kongres programowy do Radomia, który będzie też pewne odsłony programowe realizował. 

Drugiego lipca Radom, to jest moje marzenie, ale nie zawsze marzenie się spełniają. Tutaj chciałem pana zapytać, bo chyba będę gdzie indziej, ale panie pośle, jeżeli macie lepsze pomysły, to może byście je przedstawili? Bo mamy na was głosować. I co? Mamy kupować kota w worku? Przepraszam, że już nie powiem: Mariusza Witczaka w worku.

Nikt nie będzie kupował kota w worku. Mamy jeszcze trochę czasu do wyborów i...

Ale macie już te pomysły. Pani poseł Leszczyna mówi, że je macie.

Ale tu mamy bardzo wiele pomysłów, które realizujemy i eksponujemy w polityce bieżącej.

Jest z sympatii czystej pytam. Jak macie takie świetne pomysły...

O jakich pomysłach pan redaktor chce porozmawiać, bardzo proszę?

No właśnie chciałem się dowiedzieć, jak będziecie te mieszkania rozdawać. Ale się okazało, że nie będziecie rozdawać, to mi trochę zrzedła. Bo się okazało, że praw człowieka nie chcecie realizować.

Będziemy realizowali prawa człowieka w różnych aspektach. Jeżeli chodzi o mieszkania, one muszą być dostępne w łatwy sposób i dla młodych ludzi muszą być na start taniej dostępne. I w tym zawiera się ta idea.