"W kwietniu zobaczymy, jakie taryfy naliczą spółki. Ponieważ ceny na rynku hurtowym w zeszłym roku spadły, to zobaczymy, jakie będą wnioski taryfowe" – odpowiedziała minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska na pytanie o to, do kiedy będą mrożone ceny energii w Polsce. Szefowa resortu była gościem Tomasza Terlikowskiego w Porannej rozmowie w RMF FM. Jak zaznaczyła, ustawa ws. tych cen obowiązuje do trzeciego kwartału. "Moim zdaniem nie zejdziemy taryfami do cen mrożonych, więc ta interwencja będzie potrzebna i tu będę dalej rozmawiać z ministrem finansów" – wyjaśniła.
W Porannej rozmowie w RMF FM Paulina Hennig-Kloska stwierdziła, że "Polska jest placem energetycznej budowy".
Polityk powiedziała o magazynie energii na Litwie powstałym ze środków Krajowego Planu Odbudowy. My go zaczęliśmy budować - mówiła.
Kiedy on powstanie w Polsce? - zapytał prowadzący rozmowę. W Polsce standardowy proces inwestycyjny trwa 3-5 lat, i to jest optymistyczna wersja - odpowiedziała Hennig-Kloska.
Tomasz Terlikowski zwrócił uwagę na rosnące ceny energii. Proces inwestycyjny trwa, mamy zaległości - stwierdziła minister klimatu i środowiska. Hurtowe ceny energii dla firm za naszych rządów spadły o 100 złotych za megawatogodzinę - podkreśliła.
Gospodarz Porannej rozmowy w RMF FM zapytał o ceny dla gospodarstw domowych. Ja zrobiłam wszystko, co mogłam. Utrzymaliśmy ceny mrożone w ustawie dla gospodarstw domowych 500 zł za megawatogodzinę i po nowym roku one się nie zmieniły. One lekko wzrosły w połowie roku, tam było duże skomplikowanie i zróżnicowanie, my to uśredniliśmy - wyjaśniała szefowa resortu.
Dodała, że jeśli ktoś dostał wyższy rachunek za energię, to "powinien zwrócić się do swojego dostawcy energii z prośbą o korektę". Hennig-Kloska powiedziała, że po 1 stycznia 2025 roku ceny energii nie zmieniły się.
Gospodarz rozmowy zapytał swojego gościa o to, czy ceny energii w Polsce przestaną być mrożone.
Taki mamy cel. W kwietniu zobaczymy, jakie taryfy naliczą spółki. Ponieważ ceny na rynku hurtowym w zeszłym roku spadły, to zobaczymy, jakie będą wnioski taryfowe - stwierdziła Paulina Hennig-Kloska. Zaznaczyła, że "na tej podstawie rząd dalej wyciągnie wnioski".
Podkreśliła, że "ustawa obowiązuje do trzeciego kwartału tego roku".