"Musimy wdychać powietrze, które szkodzi naszemu zdrowiu" - mówią reporterowi RMF FM mieszkańcy Płocka. Poprzedniej nocy w mieście odnotowano nawet 10-krotne przekroczenie stężenia benzenu. Jako źródło zanieczyszczeń wytypowano pobliski zakład rafineryjno-petrochemiczny. Prezydent Płocka złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa związanego z przekroczeniem stężenia benzenu w powietrzu.

Mieszkańcy Płocka podkreślają, że dobra informacja jest taka, że najwyższe stężenie benzenu pojawiło się w nocy, kiedy spali.

Takie noce zdarzają się co jakiś czas. Budzi specyficzny zapach. Okno jest otwarte, wychodzi człowiek z łóżka i nie wie, co się dzieje się dzieje. Ja mam bóle migrenowe. Myślę, że przez powietrze - mówią mieszkańcy. 

Prezydent Płocka Andrzej Nowakowski złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa związanego z przekroczeniem stężenia benzenu w powietrzu. Oświadczenie wydane przez pobliski zakład rafineryjno-petrochemiczny nie przekonuje prezydenta. Zakład tłumaczył, że od początku września trwa w nim remont, a przekroczenie dozwolonych norm benzenu to jego efekt. Ten pobliski, duży zakład wydał enigmatyczne oświadczenie, że być może to oni, a może niekoniecznie, to nie wystarczy, w tym momencie jeśli ktoś tam popełnił błąd, powinny być wyciągnięte poważne konsekwencje - powiedział Nowakowski.

Prezydent Płocka uspokaja, że w tej chwili wszystkie stacje pomiarowe w mieście pokazują zmniejszenie stężenia benzenu. 

ZOBACZ RELACJĘ MICHAŁA DOBROŁOWICZA NA NASZYM PROFILU NA FACEBOOKU 

Jak poinformowało płockie Centrum Zarządzania Kryzysowego, w nocy ze środy na czwartek aparatura pomiarowa WIOŚ "wykazała występowanie wysokich wartości benzenu na dwóch stacjach pomiarowych: Płock-Reja do 58 µg/m sześc. oraz Płock-Gimnazjum do 30 µg/m sześc. Dopuszczalne maksymalne wartości dla benzenu wynoszą 5 µg/m sześc. Ze względu na duży obszar występowania, kierunek wiatru oraz charakter zapachu jako sprawcę zdarzenia wytypowano PKN Orlen - podało MCZK. Zaznaczono jednocześnie, że inspektorzy WIOŚ oraz MCZK "interweniują u zakładowych służb ochrony środowiska" PKN Orlen "w celu wyjaśnienia sytuacji".

PKN Orlen w stanowisku przekazanym PAP zaznaczył, że chociaż dane z pomiarów na terenie Płocka wskazywały w nocy ze środy na czwartek chwilowe wyższe niż zazwyczaj notowania, to dla benzenu norma średnioroczna wynosi 5 (mikrogramów) µg/m sześc., natomiast poziom ten za ostatnie 12 miesięcy, według płockiej stacji monitoringowej, wyniósł 1,25 µg/m sześc.

MCZK podkreśliło w komunikacie, że w przypadku podobnych, jak odnotowane w nocy ze środy na czwartek, przekroczeń wartości benzenu zalecane jest, aby osoby chore, starsze, kobiety w ciąży i małe dzieci "bezwzględnie unikały przebywania na wolnym powietrzu", natomiast pozostali powinni "ograniczyć przebywanie na wolnym powietrzu do niezbędnego minimum". Długotrwała ekspozycja na działanie ujawnionych substancji znajdujących się w powietrzu zwiększa ryzyko wystąpienia zmian m.in. w układzie oddechowym, naczyniowo-sercowym oraz odpornościowym - podkreślono w komunikacie.

(ug)