Amerykański pływak wystartował w finale 100 metrów stylem motylkowym w zawodach GP USA w miejscowości Mesa w Arizonie. Multimedalista olimpijski był od swojego największego rywala Ryana Lochte wolniejszy o 0,2 sekundy.

Po raz ostatni 18-krotny mistrz olimpijski stanął na słupku w trakcie igrzysk w Londynie w 2012 roku. Później ogłosił zakończenie kariery, by po 20 miesiącach ją wznowić.

Rezultat 28-letniego Phelpsa to 52,13 sekundy. Phelps początkowo zgłoszony był także do rywalizacji na dystansie 100 metrów stylem dowolnym, ale ostatecznie się wycofał.

Phelps zakończył karierę po igrzyskach w Londynie i twierdził, że już nigdy nie wystąpi w zawodach. Od kilku miesięcy pojawiały się jednak pogłoski o tym, że planuje wrócić do rywalizacji. W listopadzie ubiegłego roku zgłosił się do Amerykańskiej Agencji Antydopingowej ii został wpisany na listę zawodników podlegających kontrolom.

Jego powrót przyciągnął na zawody tłumy kibiców oraz dziennikarzy. Bilety na rynku wtórnym osiągały cenę kilkakrotnie wyższą od nominalnej. Akredytowało się pięć razy więcej przedstawicieli mediów niż przy okazji ubiegłorocznej edycji.

(fg)