"Nie stosowałem żadnego środka dopingowego. Jestem zaskoczony tę informacją" - powiedział ciężarowiec Krzysztof Zwarycz po informacji Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie, która podała, że wykryto u niego niedozwolone wspomaganie. Sportowiec miał przyjmować ludzki hormon wzrostu.

Zawodnik, u którego wykryto pierwszy w kraju przypadek stosowania ludzkiego hormonu wzrostu wpadł podczas zgrupowania, na które zawitali kontrolerzy 20 marca 2014 roku. Jego sprawą zajmie się w sierpniu komisja dyscyplinarna związku, a następnie jego zarząd. Zawodnik zapowiedział, że zamierza w przyszłości odwoływać się od decyzji.   
 
Hormon wzrostu stosowany jest na przemian ze sterydami anabolicznymi. Wpływa na zwiększenie siły sportowca, wzrost jego masy mięśniowej i przyspiesza regenerację po ciężkich treningach.