"Wojciech Szczęsny wrócił do treningów, ale nie zagra jeszcze w sobotnim meczu ligowym z Manchesterem United" - poinformował trener Arsenalu Londyn Arsene Wenger. Piłkarz reprezentacji Polski dochodzi do formy po sześciotygodniowej przerwie spowodowanej kontuzją.

Szczęsny nabawił się urazu kostki we wrześniowym spotkaniu z Southampton, wygranym 6:1. Kontuzję ma również drugi polski bramkarz "Kanonierów" Łukasz Fabiański, który zerwał więzadła stawu skokowego, dlatego w bramce Arsenalu występuje zazwyczaj niedoświadczony Włoch Vito Mannone.

We wtorek Arsenal rozegrał niezwykle emocjonujące spotkanie z FC Reading w 1/8 finału Pucharu Ligi Angielskiej. "Kanonierzy" przegrywali już 0:4, ale doprowadzili do remisu, a po dogrywce zwyciężyli 7:5.

To był irracjonalny mecz. Niektórzy zawodnicy wciąż mają ciężkie nogi. Natomiast w najbliższym spotkaniu nie zagrają Wojciech Szczęsny, Kieran Gibbs oraz Abou Diaby. Z kolei Gervinho (nabawił się kontuzji  w meczu z FC Reading - RMF FM) czekają trzy tygodnie przerwy - mówił na spotkaniu z dziennikarzami Wenger.

W najbliższym meczu jego ekipa zmierzy się z Manchesterem United. W poprzednim sezonie Arsenal przegrał z tym zespołem na Old Trafford 2:8. Przegraliśmy wówczas w niesprzyjających okolicznościach. Ta porażka długo tkwiła w naszych głowach - przyznał teraz francuski szkoleniowiec.

Po dziewięciu kolejkach ekstraklasy Arsenal z dorobkiem 15 punktów zajmuje szóstą pozycję i do drugiego w tabeli Manchesteru United traci sześć "oczek". Prowadzi Chelsea Londyn.