Selekcjoner reprezentacji Polski kompletuje kadrę na najbliższe mecze towarzyskie ze Stanami Zjednoczonymi i Ekwadorem. Powołania rozesłał już do zawodników z zagranicznych klubów. Na nazwiska graczy z polskich drużyn trzeba jednak jeszcze poczekać.

Jednym z powołanych przez Franciszka Smudę jest występujący w trzecioligowej Foggii (Włochy) Bartosz Salamon. Gra on na pozycji pomocnika, ma 19 lat i znakomite warunki fizyczne - 193 cm wzrostu i waży 79 kilogramów. W poprzednim sezonie awansował z Brescią do Serii A, ale rzadko pojawiał się na boisku. We Włoszech gra już czwarty sezon. W Polsce grał wcześniej w juniorach Lecha Poznań.

Oprócz niego, trener kadry wysłał powołania dla dwunastu innych zawodników z zagranicznych klubów. Z Italii przyjedzie jeszcze dwóch piłkarzy, 30-letni Artur Boruc (Fiorentina) i 22-letni Kamil Glik (US Palermo). O miejsce w bramce Boruc będzie rywalizował ze zbierającym dobre opinie w lidze holenderskiej 23-letnim Przemysławem Tytoniem (Roda Kerkrade).

W kadrze biało-czerwonych jest coraz więcej młodych piłkarzy. Oprócz Salamona, Glika i Tytonia, są także 21-letni Adam Matuszczyk (1.FC Koeln) i 22-letni Robert Lewandowski (Borussia Dortmund)i 24-letni Radosław Majewski z angielskiego Nottingham Forest.

Nazwiska graczy z polskich drużyn ogłoszone zostaną po najbliższej kolejce. W tym gronie zabraknie Sławomira Peszki (Lech Poznań) i Macieja Iwańskiego (Legia Warszawa), którzy złamali regulamin dyscyplinarny po ostatnim meczu towarzyskim - z Australią (1:2).