Krzysztof Piątek zdobył bramkę - według niektórych źródeł nawet dwie - dla Genoi w meczu 17. kolejki włoskiej ekstraklasy piłkarskiej. Jego zespół pokonał przed własną publicznością Atalantę Bergamo 3:1. To pierwsze zwycięstwo Genoi od 30 września.

Krzysztof Piątek zdobył bramkę - według niektórych źródeł nawet dwie - dla Genoi w meczu 17. kolejki włoskiej ekstraklasy piłkarskiej. Jego zespół pokonał przed własną publicznością Atalantę Bergamo 3:1. To pierwsze zwycięstwo Genoi od 30 września.
Krzysztof Piątek świętuje zdobycie kolejnej bramki /SIMONE ARVEDA /PAP/EPA

W doliczonym czasie pierwszej połowy Piątek uderzył głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, a piłka odbiła się od jednego z obrońców i wpadła do bramki. Niektóre serwisy zapisały to trafienie Polakowi, inne uznały je za samobójcze.

Nie było jednak wątpliwości w 89. minucie, kiedy Piątek przyjął piłkę ok. 15 m od bramki rywali i precyzyjnym strzałem nie dał żadnych szans bramkarzowi - trafił w "okienko".

W zespole Atalanty rezerwowym był Arkadiusz Reca.

Polski napastnik ma już 13 (lub 14) ligowych goli w tym sezonie i jest liderem klasyfikacji strzelców. Drugi w zestawieniu Portugalczyk Cristiano Ronaldo z Juventusu Turyn uzyskał 11 goli.


Tymczasem przewaga prowadzącego w tabeli "Juve" nad wiceliderem Napoli stopniała do pięciu punktów. Zespół z Neapolu, którego piłkarzami są Arkadiusz Milik (rezerwowy) i Piotr Zieliński (cały mecz), pokonał u siebie SPAL Ferrara 1:0. Całe spotkanie w barwach gości rozegrał Thiago Cionek.

Opracowanie: