Michał Kościuszko z pilotem Maciejem Szczepaniakiem zajęli drugie miejsce w klasyfikacji PWRC w Rajdzie Katalonii. Do zwycięzcy, Szweda Patrika Flodina, załodze jadącej w barwach RMF FM zabrakło zaledwie dwóch sekund. Dzięki znakomitemu występowi Polacy awansowali w klasyfikacji mistrzostw świata.

To była fantastyczna trzydniowa walka z Patrikiem Flodinem o zwycięstwo w Rajdzie Katalonii. Ostatecznie zajęliśmy drugie miejsce, tuż za Patrikiem. To niesamowite, że po przejechaniu 1600 kilometrów, w tym 400 oesowych, różnica jest tak niewielka - analizował Kościuszko.

Bardzo się cieszę, że jestem na podium pierwszego w swoim życiu rajdu asfaltowego, który pojechałem samochodem GR N. Dzięki tym punktom awansowaliśmy w klasyfikacji mistrzostw świata, jednak o tytuł wicemistrza przyjdzie nam powalczyć z Patrikiem za trzy tygodnie na Rajdzie Wielkiej Brytanii - podsumował polski kierowca.

W trakcie trzech dni rajdu zawodnicy przejechali 18 odcinków specjalnych o łącznej długości 406 kilometrów oesowych, w tym 160 po szutrach. Pierwszy dzień rajdu stanowił mieszankę szutrowo-asfaltową. Kolejne dwa dni rozegrane zostały na odcinkach asfaltowych, wśród których najbardziej wymagającym okazał się być prawie 46-kilometrowy El Priorat, rozgrywany dwukrotnie podczas drugiego dnia rajdu.

www.lotosdynamicrallyteam.pl/pwrc