Trener reprezentacji Portugalii Fernando Santos przyznał, że sędzia Szymon Marciniak przeprosił go i jego piłkarzy za to, że nie podyktował rzutu karnego w poniedziałkowym meczu z Serbią 1:1 w eliminacjach mistrzostw Europy 2020.
Do nietypowej sytuacji doszło w 74. minucie, kiedy po zagraniu ręką jednego z Serbów we własnym polu karnym sędzia Marciniak przyznał Portugalii "jedenastkę", ale chwilę później - po konsultacji z asystentem Pawłem Sokolnickim - zmienił decyzję.
Oglądaliśmy tę sytuację w szatni i nikt nie miał najmniejszych wątpliwości. To był rzut karny. Sędzia nas przeprosił - przyznał Santos.