Piłkarze reprezentacji Polski do lat 21 rozbili Estończyków w swoim szóstym meczu eliminacji mistrzostw Europy: w wyjazdowym pojedynku triumfowali 6:0 (3:0). Spotkanie w Parnawie było pierwszym meczem naszej kadry U-21 w tym roku.

Estończycy nie sprawili podopiecznym Czesława Michniewicza kłopotów. Biało-czerwoni dominowali przez całe spotkanie, a przykładem ich przewagi i bezradności gospodarzy był gol Jakuba Kamińskiego w 34. minucie.

18-letni piłkarz poznańskiego Lecha przebiegł lewą stroną przez niemal pół boiska i strzelając z dość ostrego kąta, pokonał estońskiego bramkarza.

Ponadto dwukrotnie do siatki rywali trafił Mateusz Bogusz z Leeds United, a po jednym golu dołożyli Patryk Klimala z Celticu Glasgow, Robert Gumny, który niedawno przeniósł się z Lecha do niemieckiego FC Augsburg, i Paweł Tomczyk, obecnie wypożyczony z Lecha do Stali Mielec.

Dzięki piątkowemu zwycięstwu nad Estończykami Polacy powiększyli swój dorobek w eliminacjach mistrzostw Europy do 13 punktów. Wcześniej wygrali na wyjeździe z Łotwą 1:0, u siebie z Estonią 4:0 i Serbią 1:0, zremisowali na wyjeździe z Rosją 2:2 i również na wyjeździe ulegli Bułgarii 0:3.

Kolejny mecz drużyna Czesława Michniewicza rozegra w najbliższy wtorek w Łodzi, a jej przeciwnikiem będzie liderująca grupie 5 Rosja, która w siedmiu dotychczasowych spotkaniach eliminacji zgromadziła 17 punktów.

Biało-czerwoni, którzy rozegrali dotąd o jeden mecz mniej, plasują się na miejscu drugim, wyprzedzając o 5 punktów Serbów - którzy zdobyli dotąd 8 punktów w 7 pojedynkach - i Bułgarów, którzy 8 punktów zgromadzili w 6 meczach.

Po trzy punkty zdobyte w 6 spotkaniach mają na koncie Estończycy i zamykający stawkę Łotysze.

W mistrzostwach Europy, które rozegrane zostaną w czerwcu przyszłego roku w Słowenii i na Węgrzech, rywalizować będzie 16 drużyn, wśród nich: ekipy gospodarzy, którzy mają zagwarantowany udział w turnieju.