Od nowego sezonu w Arsenalu Londyn może grać kolejny reprezentant Polski. Jak donosi dzisiejsze wydanie dziennika "Daily Mail", menedżer "Kanonierów" Arsene Wenger chce wzmocnić swój zespół Łukaszem Piszczkiem z Borussii Dortmund. Klub z Emirates Stadium w najbliższym czasie ma złożyć Niemcom oficjalną ofertę w jego sprawie.

Wenger, który po ustąpieniu Alexa Fergusona z Manchesteru United jest szkoleniowcem z najdłuższym stażem w angielskiej Premier League, obserwował 27-letniego Piszczka w spotkaniach Ligi Mistrzów. "Daily Mail" pisze o nim, że "w Borussii dał się poznać jako jeden z najbardziej skutecznych prawych obrońców w Bundeslidze".

Polak gra w drużynie z Dortmundu od 2010 roku. Trafił do Borussii z Herthy Berlin. Jego obecny kontrakt wygaśnie 30 czerwca 2017 roku. Eksperci oceniają, że za jego transfer trzeba wyłożyć ponad 10 mln euro.

Wcześniej jego pozyskaniem był zainteresowany prowadzący Chelsea Londyn Roberto di Matteo. Z jego planów nic jednak nie wyszło. W listopadzie 2012 roku, z powodu słabych wyników, został zwolniony.

W Arsenalu Piszczek mógłby dołączyć do Wojciecha Szczęsnego i Łukasza Fabiańskiego. W kontekście przenosin do Londynu wymieniany był w ostatnich tygodniach także inny z Polaków grających w Borussii Robert Lewandowski.

(MRod)