Stanowimy zespół. Nie zamierzam nikogo wskazywać palcem. Wszyscy mają prawo do popełnienia błędów. Razem wygrywamy i razem możemy przegrać - powiedział Felipe Massa przed Grand Prix Brazylii. Brazylijczyk z optymizmem oczekuje ostatniego tegorocznego wyścigu Formuły 1.

Niedzielny wyścig odbędzie się na torze Interlagos w Sao Paulo. Massa traci do liderującego Lewisa Hamiltona (McLaren-Mercedes) siedem punktów. Błędy zespołu Ferrari mogą pozbawić Massę tytułu mistrza świata.

Tegoroczna współpraca zespołu Ferrari z Brazylijczykiem nie była najbardziej szczęśliwa. Największym błędem teamu była sytuacja, do której doszło na torze w Singapurze 28 września. Felipe Massa startował z pole position i prowadził aż do 19. okrążenia. Wówczas zjechał do boksu na tankowanie i zmianę opon. Gdy ujrzał zielone światło, szybko ruszył pociągając za sobą wąż podający paliwo. Wrócił do rywalizacji na końcu stawki, a ponadto został ukarany przymusowym przejazdem przez aleję serwisową. Ostatecznie Brazylijczyk zajął 13. lokatę.

W Grand Prix Brazylii Massa triumfował w 2006 r., a w ubiegłym sezonie był drugi za kolegą z zespołu Finem Kimim Raikkonenem.