Legenda futbolu Diego Maradona wybiera się do Neapolu. Będzie zeznawał w procesie wytoczonym byłemu piłkarzowi przez urząd skarbowy w sprawie niezapłaconych podatków. Argentyńczyk jest skory do negocjacji, bo bardzo mu zależy, żeby wrócić do Włoch z okazji 25. rocznicy zdobycia przez SSC Napoli mistrzostwa kraju.

Maradona chciałby zasiąść również na trybunach Stadionu Olimpijskie w Rzymie podczas meczu finałowego Pucharu Włoch między Juventusem Turyn a Napoli. Potwierdził mi już przyjazd i chciałby, by sprawa szybko znalazła rozwiązanie - powiedział jego prawnik Angelo Pisani.

Jak napisała "La Gazzetta dello Sport", fiskus żąda od Maradony 40 milionów euro. Jeden z najlepszych piłkarzy w historii nie zgadza się na taką sumę, bo - jak twierdzi - nigdy nie był oszustem podatkowym. Płaciłem wszystkie podatki, o których byłem informowany. Chcę rozwiać wszystkie nieporozumienia - powiedział Maradona, który teraz jest trenerem dubajskiego klubu Al-Wasl.

Adwokaci piłkarza od początku podważali wysokość spornej kwoty. Powoływali się na błędy proceduralne popełnione przez włoski urząd skarbowy. Według sądu Maradona co najmniej dwa razy został wezwany do zapłaty zaległych podatków. Bez skutku.

Diego Armando Maradona, mistrz świata z 1986 roku, był zawodnikiem Napoli w latach 1984-1991. W barwach tego klubu rozegrał 259 meczów, strzelając 115 bramek i zdobył jedyne w jego historii dwa tytuły mistrza Włoch (1987, 1990) oraz Puchar UEFA (1989).