Szef UEFA Alexander Ceferin podkreślił, że federacja jest zdeterminowana, aby piłkarskie mistrzostwa Europy, przełożone z 2020 na ten rok, zorganizować zgodnie z planem w 12 miastach w 12 różnych krajach.

Prezes Bayernu Monachium Karl-Heinz Rummenigge oświadczył w ubiegłym tygodniu, że UEFA poważnie bierze pod uwagę zorganizowanie turnieju w jednym kraju.

UEFA jest zdeterminowana, aby Euro 2020 odbyło się zgodnie z pierwotnym planem. Jestem optymistą i uważam, że sytuacja związana z koronawirusem będzie znacznie lepsza w miarę zbliżania się turnieju - przekazał Ceferin w opublikowanym oświadczeniu.

Obecnie europejskie kraje zmagają się z kolejną falą pandemii i w wielu obowiązują spore restrykcje. UEFA oczekuje na początku kwietnia deklaracji od organizatorów w kwestii wpuszczenia kibiców na trybuny.

To ważne, abyśmy dali organizatorom tak dużo czasu, jak to tylko możliwe, na określenie tego, co będzie można zrobić w czerwcu i lipcu. Kibice są bardzo ważnym elementem tego, co piłkę nożną czyni wyjątkową - podkreślił.

Mistrzostwa Europy z udziałem 24 reprezentacji w 12 miastach w 12 różnych krajach były pomysłem poprzedniego szefa UEFA Michela Platiniego. Zaplanowana pierwotnie na 2020 rok impreza miała być pod tym względem wyjątkowa i w tej formule odbyć się po raz pierwszy.

Z uwagi na pandemię Covid-19 UEFA zdecydowała jednak o przełożeniu turnieju o rok. Jesienią 2020 udało się przeprowadzić baraże i wyłonić ostatnich uczestników Euro 2021, którego wszystkie 51 meczów mają zostać rozegrane w: Glasgow, Dublinie, Bilbao, Amsterdamie, Kopenhadze, Monachium, Rzymie, Sankt Petersburgu, Bukareszcie, Budapeszcie, Baku oraz Londynie, gdzie na Wembley odbędą się półfinały i finał.

Polska wystąpi w grupie E, a jej rywalami będą kolejno Słowacja, Hiszpania i Szwecja. Pierwsze i trzecie spotkanie zaplanowano w Dublinie, a drugie w Bilbao.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Interia: Paulo Sousa rozmawiał z Robertem Lewandowskim