Monika Hojnisz zajęła 12. miejsce, a Kinga Zbylut była 19. w biegu ze startu wspólnego na 12,5 km biathlonowego Pucharu Świata w Novym Mescie na Morawach. Wygrała słowaczka Anastasiya Kuzmina.

Monika Hojnisz zajęła 12. miejsce, a Kinga Zbylut była 19. w biegu ze startu wspólnego na 12,5 km biathlonowego Pucharu Świata w Novym Mescie na Morawach. Wygrała słowaczka Anastasiya Kuzmina.
Anastasiya Kuzmina, zwyciężczyni biegu ze startu wspólnego /Martin Divisek /PAP/EPA

Pochodząca z Rosji 34-letnia Kuzmina po raz pierwszy w tym sezonie cieszyła się ze zwycięstwa. Druga była inna Słowaczka Paulina Fialkova, a tuż za nią uplasowała się Francuzka Anais Chevalier. Obie straciły do triumfatorki ponad 10 sekund.

Żadna z 30 startujących nie była w pierwszym w tym sezonie biegu ze startu wspólnego bezbłędna na strzelnicy. Kuzmina, mistrzyni olimpijska z Pjongczangu w tej konkurencji, i Fialkova pomyliły się po dwa razy, a Chevalier - trzykrotnie. Tuż za podium uplasowała się - z jednym "pudłem" - liderka klasyfikacji generalnej Włoszka Dorothea Wierer.

Hojnisz zaliczyła cztery rundy karne. Słabszą dyspozycję na strzelnicy nadrabiała nieco dobrą postawą na trasie. Zbylut pomyliła się trzy razy, ale i tak ma dużo powodów do zadowolenia po występie w Czechach. 23-latka znalazła się w obsadzie niedzielnych zmagań dzięki dobrym wynikom z dwóch wcześniejszych startów w Nowym Mescie - w sprincie na 7,5 km odniosła życiowy sukces, plasując się na ósmej pozycji, a w biegu na dochodzenie na 10 km była 19. 

W biegu ze startu wspólnego w PŚ wystartowała teraz po raz pierwszy. Dzięki zdobytym punktom awansowała na z 42. na 34. miejsce w klasyfikacji generalnej. Hojnisz utrzymała piątą lokatę. 

W niedzielnych zmaganiach nie wzięła udziału Laura Dahlmeier. Niemka kilka godzin przed startem poinformowała w mediach społecznościowych, że wciąż nie jest w zadowalającej formie. Podwójna mistrzyni olimpijska z Pjongczangu latem miała problemy zdrowotne i dopiero teraz dochodzi do pełnej dyspozycji. W piątek, w swym pierwszym starcie w tym sezonie, zajęła drugie miejsce w sprincie na 7,5 km, a dzień później była piąta w rywalizacji na dochodzenie na 10 km.

Były to ostatnie tegoroczne zawody biathlonowego PŚ. W dniach 10-13 stycznia rywalizacja przeniesie się do niemieckiego Oberhofu.

Opracowanie: