Andrzej Iwan trafił do szpitala. Znajomi byłego piłkarza i trenera mówią, że sprawa jest poważna – informuje „Przegląd Sportowy”.

Andrzej Iwan trafił do szpitala. Znajomi byłego piłkarza i trenera mówią, że sprawa jest poważna – informuje „Przegląd Sportowy”.
Andrzej Iwan jest w szpitalu / Szymon Łaszewski /PAP

Dopadło go przeziębienie, a osłabiony organizm nie wytrzymał. Obecnie Andrzej jest w szpitalu, podtrzymywany w stanie śpiączki farmakologicznej - mówi "Przeglądowi Sportowemu" jeden ze znajomych Iwana. Oficjalnie szpital nie potwierdza tych informacji.

56-letni Iwan od lat zmaga się z nałogiem alkoholowym. O swoich kłopotach mówił odważnie, a pełen obraz problemu przedstawił w autobiografii "Spalony".

Krakowianin swoje pierwsze kroki piłkarskie stawiał w Wandzie Nowa Huta. W połowie lat 70. ubiegłego wieku z tego klubu przeszedł do Wisły Kraków, z którą zdobył tytuł mistrza Polski. Z zespołu "Białej Gwiazdy" przeniósł się w 1985 r. do Górnika Zabrze. Grał jeszcze m.in. w VfL Bochum, Arisie Saloniki. W reprezentacji Polski rozegrał 29 spotkań, zdobył 11 bramek. Grał w mistrzostwach świata w 1978 i 1982 r. Napastnik ten po zakończeniu kariery został trenerem. Z bardziej znanych zespołów prowadził Okocimskiego Brzesko, szkolił też juniorów Wisły (w tym klubie pełnił też rolę asystenta pierwszego szkoleniowca).

Od kilku lat pracuje jako komentator.

Więcej na ten temat przeczytacie w "Przeglądzie Sportowym".