Na pięć gwiazdek oficjalny profil WTA ocenił zagranie Igi Świątek podczas meczu z Julią Putincewą w Ostrawie. W środę Polka pokonała Kazaszkę Julię Putincewą (6:4, 6:4) i awansowała do ćwierćfinału imprezy. To był pierwszy mecz Polki po wielkoszlemowym US Open.

Świątek - jako turniejowa "jedynka" w Ostrawie - na otwarcie miała tzw. wolny los i we wtorek poznała swoją pierwszą rywalkę w tej imprezie. Okazała się nią 49. w światowym rankingu Putincewa, która po trzyipółgodzinnym pojedynku pokonała Chinkę Shuai Zhang 5:7, 7:6 (9-7), 6:4.

Polka bardzo dobrze zaczęła mecz i szybko objęła prowadzenie 3:0. W piątym gemie dała się jednak przełamać i chwilę później rywalka doprowadziła do remisu 3:3. Kluczowy dla losów pierwszego seta okazał się dziesiąty gem. Świątek ponownie przełamała Putincewą i dało jej to zwycięstwo w partii.

W drugim secie obie zawodniczki długo grały bezbłędnie przy swoim podaniu. Ponownie kluczowy okazał się dziesiąty gem. To właśnie w nim nastąpiło jedyne przełamanie. Świątek wygrała wykorzystując pierwszą piłkę meczową.

To było pierwsze spotkanie tych tenisistek.

I to właśnie za fenomenalne zagranie podczas tego meczu oficjalne konto WTA przyznało Idze Świątek pięć gwiazdek!

Kolejną rywalkę Świątek pozna w czwartek. Będzie nią albo Magda Linette, albo kolejna reprezentantka Kazachstanu - Jelena Rybakina. Mecz tych tenisistek zaplanowano na godzinę 12.00.

Ogromne osiągnięcie Igi Świątek!

Awans Igi Światek do ćwierćfinału imprezy w Ostrawie jednocześnie sprawił, że Polka awansuje także w światowym rankingu WTA. Zwycięstwo zagwarantowało jej awans na 4. miejsce od najbliższego poniedziałku. Tak wysoko 20-latka jeszcze nie była!

Wszystko za sprawą tego, że Elina Switolina straci 310 punktów, natomiast Barbora Krejcikova, którą Świątek wyprzedzi, w tym tygodniu nie startuje.

Jak zaznaczają Sportowe Fakty, Polka na dłuższą metę nie utrzyma tej pozycji i czeka ją chwilowy spadek, bo zostaną jej odpisane punkty za triumf w ubiegłorocznym Rolandzie Garrosie. Jednak nie jest jedyną zawodniczką w tej sytuacji. Inne tenisistki również nie obronią punktów za tę imprezę czy inne turnieje rozgrywane w tym czasie w poprzednich dwóch latach.

W najnowszym zestawieniu zaktualizowanym w poniedziałek przez WTA polska zawodniczka znalazła się na 6. miejscu.