"Orzeł. Ostatni patrol" Jacka Bławuta oficjalnie otworzył 47. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Święto polskiego kina potrwa do soboty.

Podczas gali otwarcia w Teatrze Muzycznym w Gdyni dyrektor festiwalu Leszek Kopeć nawiązał do wzbudzającej dyskusje w środowisku filmowym decyzji komitetu organizacyjnego o zwiększeniu liczby filmów dopuszczonych do konkursu głównego.

Przemysł filmowy zrobił się podobny do przemysłu rolniczego. Rolnicy dobrze wiedzą, co to znaczy klęska urodzaju. W tym roku mamy do czynienia z taką właśnie klęską urodzaju, która zaowocowała światłą decyzją komitetu organizacyjnego, żeby zwiększyć liczbę filmów do 20 z tej kanonicznej szesnastki - tłumaczył.

Wszystkim wam życzę, zwłaszcza twórcom i producentom, żeby jak najprędzej odbudowała się widownia w kinie i osiągnęła wynik co najmniej taki jak w 2019 r., kiedy 60 mln ludzi poszło do kina w Polsce" - stwierdził Kopeć.

Dyrektor artystyczny imprezy Tomasz Kolankiewicz zwrócił uwagę, że w tym roku gdyńskie wydarzenie to właściwie trzy festiwale. Jeszcze jest festiwal filmów dla młodszych widzów. Tam zostaną przyznane pierwszy raz Złote Lwiątka. Ale także Niebyły Festiwal Polskich Filmów Fabularnych. Tutaj wracamy do wydarzeń sprzed 40 lat, do czasów stanu wojennego, kiedy festiwal - wtedy jeszcze w Gdańsku - nie mógł się odbyć z oczywistych powodów. Część z tych filmów nigdy już później na festiwal nie wróciła. My właśnie w Gdyni te filmy przywracamy do życia festiwalowego - tłumaczył.

Miasto się zmienia pod wpływem festiwalu. W październiku minionego roku Gdynia została przyjęta do bardzo ekskluzywnego grona w ramach Sieci Miast Kreatywnych UNESCO jako Miasto Filmu. To wielka państwa zasługa. Za to bardzo serdecznie dziękuję. Jesteśmy w gronie szczególnym, w elitarnym towarzystwie m.in. obok francuskiego Cannes - podkreślał prezydent Gdyni Wojciech Szczurek. 

"Po 83 latach "Orzeł" przypływa do Gdyni"

Filmem otwarcia festiwalu był "Orzeł. Ostatni patrol" Jacka Bławuta, ukazujący historię ostatniej misji okrętu podwodnego ORP "Orzeł". W obsadzie filmu są m.in. Tomasz Ziętek, Antoni Pawlicki, Tomasz Schuchardt, Mateusz Kościukiewicz, Rafał Zawierucha, Adam Woronowicz i Filip Pławiak. Autorką zdjęć jest Jolanta Dylewska. 

Jak podkreślił reżyser Jacek Bławut przed projekcją, "to dzień wyjątkowy, bo w jakimś sensie “Orzeł" po 83 latach dzisiaj przypływa do Gdyni". 

Załoga wraca do domu, można tak to ująć. Załoga wraca z takim szczególnym momencie, bo jak wypływała 1 września, to nam tutaj było gorąco za wschodnią granicą. “Orzeł" internowany w Tallinie ucieka i jest jakby pretekstem do tego, że Sowieci wkraczają do Estonii, a później do Polski (...). Tak sobie myślę, dlaczego oni teraz, dzisiaj są tu z nami. Wydaje mi się, że to, co chcą nam powiedzieć o sobie, jest zwłaszcza dzisiaj szczególnie ważne - powiedział Bławut. 

20 filmów w konkursie głównym

W tym roku w konkursie głównym 47. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni znalazło się 20 filmów. Wśród nich jest 6 pełnometrażowych debiutów reżyserskich i 2 drugie filmy reżyserów.

W konkursie głównym startują: "Apokawixa" (reżyseria: Xawery Żuławski), "Broad Peak" (reżyseria: Leszek Dawid), "Brigitte Bardot cudowna", (reżyseria Lech Majewski), "Chleb i sól" (reżyseria Damian Kocur), "Cicha ziemia" (reżyseria: Aga Woszczyńska), "Filip" (reżyseria: Michał Kwieciński), "Głupcy" (reżyseria: Tomasz Wasilewski), "Iluzja" (reżyseria: Marta Minorowicz), "Infinite Storm" (reżyseria: Małgorzata Szumowska, "IO" (reżyseria: Jerzy Skolimowski), "Johnny" (reżyseria: Daniel Jaroszek), "Kobieta na dachu" (reżyseria: Anna Jadowska), "Orlęta. Grodno ‘39" (reżyseria: Krzysztof Łukaszewicz) "Orzeł. Ostatni patrol" (reżyseria: Jacek Bławut), "Strzępy" (reżyseria: Beata Dzianowicz, "Śubuk" (reżyseria: Jacek Lusiński), "Tata" (reżyseria: Anna Maliszewska), "The Silent Twins" (reżyseria: Agnieszka Smoczyńska),"Wese לe" (reżyseria: Wojciech Smarzowski) oraz "Zadra" (reżyseria: Grzegorz Mołda).

Najlepsze filmy wyłoni jury, w którym znaleźli się: reżyser i scenarzysta Jerzy Domaradzki (przewodniczący), aktorka Ewa Dałkowska, montażystka, rektor Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi Milenia Fiedler, scenarzysta i aktor Cezary Harasimowicz, operator Grzegorz Kędzierski, reżyserka i scenarzystka Dorota Kędzierzawska, kompozytorka Teoniki Rożynek, producentka Agata Szymańska i scenograf Wojciech Żogała.

47. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych zakończy się 17 września.