5-osobowa rodzina z Chorzowa (woj. śląskie), w tym dwoje dzieci, podtruła się czadem. Zostali oni zabrani do szpitala.

Jak ustalił reporter RMF FM Marcin Buczek, w nocy w jednym z mieszkań w Chorzowie z pieca zaczął ulatniać się czad. Na szczęście zadziałał zamontowany tam czujnik alarmowy - w sypialni włączył się alarm. Dzięki temu na miejscu szybko pojawili się strażacy. Ich pomiary również wykazały obecność tlenku węgla. 

W wyniku podtrucia czadem do szpitala została zabrana 5-osobowa rodzina, w tym dwoje dzieci.

Opracowanie: