Fiat 126p, którego Tom Hanks otrzymał w prezencie od bielszczan, został sprzedany na licytacji za 83,5 tys. dolarów - podała Monika Jaskólska, która była pomysłodawczynią akcji ofiarowania auta aktorowi. Pieniądze zostaną przeznaczone na wsparcie opiekunów amerykańskich weteranów wojennych.

83,5 tys. dolarów. Nie wiem, co powiedzieć. Jestem mega szczęśliwa. To ponad 370 tys. zł. Chyba nikt się nie spodziewał. Tom Hanks szczęśliwy, ja jeszcze bardziej. "Życie jest jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiesz, co ci i się przytrafi" - skomentowała finał aukcji na swojej stronie facebookowej Monika Jaskólska.

Pieniądze za wylicytowany samochód zasilą konto kampanii Hidden Heroes, w którą zaangażowany jest Tom Hanks. Wspiera ona osoby opiekujące się weteranami.

Wszystko zaczęło się od zdjęcia

Pomysł sprezentowania aktorowi fiata 126p powstał jesienią 2016 r. Bielszczanka zobaczyła w internecie zdjęcie, na którym Tom Hanks trzyma za klamkę drzwi "malucha". I'm so excited about my new car!! (Jestem taki podekscytowany moim nowym autem) - napisał Hanks pod zdjęciem.

Jaskólska postanowiła zebrać pieniądze na samochód i ofiarować go Hanksowi. Pomysłem podzieliła się na Facebooku. Zaproponowała też, by pieniądze, które zostaną po zakupie, zasiliły konto bielskiego szpitala pediatrycznego.

Akcja odbiła się szerokim echem w mediach na świecie. Pojawili się sponsorzy, którzy sfinansowali zakup auta i jego remont.

O akcji dowiedział się Hanks. W mailu do Jaskólskiej przyznał, że nieco żartował, ale dodał, że samochód bardzo mu się podoba. Zaprosił bielszczankę do Stanów Zjednoczonych i zadeklarował, że wesprze bielski szpital pediatryczny.

Fiat 126p trafił do Toma Hanksa

Jesienią 2017 r. samochód poleciał na pokładzie samolotu LOT do Los Angeles, gdzie Monika Jaskólska wręczyła go aktorowi.

Maluch, którego otrzymał gwiazdor kina, ma ponad 40 lat. Do Bielska-Białej trafił z Suwałk. Był seledynowy, ale po gruntownym remoncie został przemalowany na biało.

Samochód został "podrasowany". We wnętrzu użyto m.in. wysokiej jakości skórę. Pojawiły się też drobne elementy nawiązujące do Bielska-Białej oraz detale związane z hobby aktora, czyli klawisze z maszyny do pisania, których pasjonatem jest Hanks.