Na rynku w Jaśle rozpoczęła się zbiórka dla Sambora i Truskawca - miast partnerskich na Ukrainie. Potrwa do niedzieli.

Rzeczniczka magistratu Agata Koba podkreśliła, żę Jasło jest "w bieżącym kontakcie z władzami Sambora i Truskawca".

Z ostatnich informacji wynika, że obecnie na ich terenie nie są prowadzone działania wojenne. Jednak samorządy te wspierają inne ukraińskie miasta. Z Sambora wysyłana jest różnorodna pomoc rzeczowa m.in. do Kijowa. Natomiast do Truskawca trafiają osoby z innych miast, które nie chcą opuszczać kraju - zauważyła Koba.  Dodała, że w Samborze i Truskawcu "brakuje wielu podstawowych rzeczy, gdyż nie ma nowych dostaw do sklepów".

Potrzebne są przede wszystkim materace, karimaty, śpiwory, koce, koce termoizolacyjne, pościel, ręczniki, produkty higieniczne, leki, środki opatrunkowe, żywność długoterminową, suszone owoce.

Przekazywane rzeczy powinny być nowe. Osoby, które nie mogą wspomóc Sambora i Truskawca rzeczowo mogą to zrobić finansowo. Przy namiocie jest wolontariusz z puszką PCK.