Na przełomie listopada i grudnia, dworzec główny PKP w Rzeszowie ma być zamknięty dla pasażerów. Tymczasowy będzie działał w kontenerach, na wyremontowanej części płyty placu Dworcowego. Wszystko przez opóźnienie prac spowodowanych przez odkrycia archeologiczne.
Od kilku miesięcy trwa przebudowa dworca PKP w Rzeszowie. Wykonawca inwestycji trafił na kilka odkryć archeologicznych, co spowodowało wstrzymanie prac przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Stanowiska archeologiczne pojawiły się w rejonie skrzyżowania ulic Grottgera i Asnyka, kolejne są w rejonie nieczynnego obecnie przystanku elektrycznego linii 0A. Najnowsze jest przy ulicy Bardowskiego, gdzie odkryto fundamenty starych budynków.
W konsekwencji na przełomie listopada i grudnia dworzec PKP będzie niedostępny dla pasażerów. Kontenerowy dworzec tymczasowy zlokalizowany ma być na placu pomiędzy dawnym budynkiem policji a istniejącym zadaszeniem nad wejściem do tunelu podziemnego.
Pod przebudowanym placem Dworcowym powstanie parking podziemny dla ponad 100 samochodów, a także miejsca postojowe dla taksówek i rowerów. Parking będzie połączony z budynkiem dworca tunelem.
Zakończenie całej inwestycji planowane jest na II połowę przyszłego roku.
