​Świetny Mikołaj, mimo że to Wielkanoc cały czas pracuje. Do kolejnego z siedmiu oddziałów psychiatrii dziecięcej w Polsce, które postanowiliśmy wesprzeć w loterii RMF, dotarły prezenty. Tym razem gościmy w lubelskim Szpitalu Neuropsychiatrycznym.

Dyrekcja wyremontowała budynki, ale brakowało wyposażenia, które udało się zakupić dzięki naszym słuchaczom. W ubiegłym roku budynki szpitalne przeszły gruntowny remont, w tym oddział dziecięcy i poradnia. Na to były pieniądze, ale same mury nie leczą. 

Rzeczywiście nie mieliśmy pieniędzy na to, żeby wyposażyć poradnię w pomoce psychologiczne i psychoterapeutyczne czy nowy sprzęt komputerowy, który ułatwi funkcjonowanie - nie ukrywa dyrektor szpitala Piotr Dreher. Mamy świetną kadrę, ale żeby uzyskiwać lepsze efekty pracy potrzebny jest odpowiedni sprzęt - dodał.

 

 

Oddział dziecięcy przyjmuje bardzo dużo pacjentów w różnym wieku, od najmłodszych do osiemnastolatków.

Każdy z psychologów średnio sześciu dziennie. Na dyżurze jest pięciu specjalistów. Nietrudno, więc policzyć, że to około 30 pacjentów dziennie - mówi Katarzyna Brzozowiec, kierownik poradni psychologicznej. Jak dodała wśród pacjentów są także bardzo małe dzieci. Dzięki nowemu wyposażeniu udało się wydłużyć godziny otwarcia poradni, która działa od ósmej do dwudziestej. 

Dzięki słuchaczom RMF i naszej loterii udało się kupić sprzęt komputerowy oraz gry, testy, zabawki i książki terapeutyczne o wartości blisko 35 000 zł.

    

Te wszystkie akcesoria są bardzo drogie - podkreśla dr Aleksandra Radoń, naczelny psycholog szpitala. Wydawałoby się niepozorna książeczka, która ma 30 stron, ale kosztuje 200 zł. My potrzebujemy jednocześnie takich 15. W normalnych okolicznościach nie moglibyśmy kupić tylu naraz. To bardzo ważne, żeby wszystkie pomoce były aktualne. Były sytuacje, że z małymi dziećmi pracowałyśmy na książeczkach, w których był telefon z tarczą. Dzieci w ogóle nie wiedziały, dlaczego on taki jest. W ich życiu czymś naturalnym jest telefon komórkowy i w najnowszych wydawnictwach odwzorowana jest aktualna rzeczywistość - dodała. 

To oczywiście tylko jeden z przykładów, jak zmienia się świat. Osobiście bardzo się cieszę z gier, dzięki którym możemy badać emocje, z zabawek dla najmłodszych, które pozwalają nam obserwować je w różnych sytuacjach życiowych i diagnozować problemy - podkreśliła dr Radoń. 

Jak dodała dzięki rzeczom, które udało się kupić placówka nie odbiega poziomem od  wyposażenia szpitali w Niemczech czy Wielkiej Brytanii.

Opracowanie: