Na polecenie prokuratury policja zatrzymała męża kobiety, która zaginęła blisko 23 lata temu w Sieradzu. "Z zatrzymanym prowadzone są czynności - na tym etapie nie podajemy innych informacji" – przekazała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Sieradzu Jolanta Szkilnik.

Mąż zaginionej blisko 23 lata temu mieszkanki Sieradza został zatrzymany w poniedziałek, na polecenie tamtejszej Prokuratury Okręgowej.

Jak poinformował dziś podkom. Adam Dembiński z sieradzkiej komendy, zatrzymanie to efekt pracy policjantów z Archiwum X Wydziału Kryminalnego KWP w Łodzi, którzy w ostatnich latach przeprowadzili szeroko zakrojone działania, mające na celu sprawdzenie nowych poszlak dotyczących zniknięcia młodej kobiety.

Coraz bliżej rozwiązania

Tajemnicza sprawa miała swój początek w nocy z 23 na 24 grudnia 2000 roku. Wtedy to "jak kamień w wodę" zniknęła 28-letnia Aneta S.-M., matka czworga małych dzieci.

Wcześniejsze poszukiwania nie dały rezultatu. W ubiegłym roku zostały wznowione - tym razem przy udziale policjantów z Archiwum X i pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Sieradzu.

W poniedziałek 26 czerwca funkcjonariusze dokonali przeszukań lokali mieszkalnych i gospodarczych w Sieradzu, a także otwartych terenów. Użyto psa służbowego do wykrywania zwłok ludzkich oraz wykorzystano georadar. Tego samego dnia na polecenie Prokuratury Okręgowej w Sieradzu zatrzymano męża zaginionej. Sprawa ma charakter rozwojowy - przekazał Dembiński.

Rzeczniczka sieradzkiej prokuratury Jolanta Szkilnik potwierdziła, że zatrzymano męża zaginionej. Zaznaczyła, że na tym etapie postępowania nie będzie ujawniać żadnych szczegółów.