"KinoFunkcja a KinoRola. Modernistyczna architektura powojennych kin polskich" to najnowsza wystawa czasowa dostępna od soboty w Narodowym Centrum Kultury Filmowej w kompleksie EC1 Łodzi. Jak zapowiadają jej twórcy, będzie to podróż sentymentalna do czasów świetności kin.

Wystawa to spójna podróż, którą rozpoczynamy w latach 50. XX wieku i doprowadzamy do współczesności. Zobaczymy na niej pięć stref związaną z architekturą, polityką, filmem, neonami i z kinooperatorstwem. W części "KinoFunkcja" zwrócimy uwagę m.in. na to, jak funkcjonowała architektura kin, w jaki sposób zmieniała się ich bryła, a także na ochronę dziedzictwa powojennego modernizmu. "KinoRola" to funkcja społeczna. Przypomnimy nasze pierwsze wyjścia do kina z rodzicami i jakie towarzyszyły nam wtedy emocje - wyjaśnił kurator wystawy Rafał Pakuła.

Na ekspozycji uwzględniono wątek politycznej i społecznej roli kin i ukazane w polskich filmach i serialach sale i budynki kinowe zarówno istniejące, jak i te stworzone specjalnie na potrzeby scenografii. Istotnym elementem wystawy jest analiza ekonomicznych przyczyn upadku kin studyjnych na przełomie lat 80. i 90. XX wieku. Wiele świetnych architektonicznie budynków kinowych zostało wówczas bezpowrotnie zniszczonych.

Centra wystawiennicze, takie jak NCKF, to miejsca, które muszą zmaterializować to, co jest bezcielesne. Na wystawach filmowych robimy to poprzez pokazywanie rekwizytów, kostiumów, technikaliów, ale gdzież ta cielesność nie jest bardziej dotykalna, jak w salach kinowych? Współcześnie te sale ulegają coraz większej dematerializacji, wpisują się w centra handlowe, stają się też prywatne - bo kina mamy na swoich smartfonach. Trochę zapominamy o funkcji społecznej, jaką pełniło kino - podkreślił dyrektor Narodowego Centrum Kultury Filmowej prof. Rafał Syska.

Większości z tych kin już nie ma, więc wystawa to taki spacer do przeszłości, która jest już zrujnowana, znikła. W przestrzeni miast możemy zobaczyć jedynie relikty kin, bo budynki te zostały zburzone albo zyskały nowe funkcje. To podróż sentymentalna - dodał prof. Syska.

Otwarcie wystawy w NCKF Spot w Centrum Nauki i Techniki EC1 nastąpi w sobotę o godzinie 18.30. Wernisaż zainauguruje godzinne spotkanie "Kino i film jako dziedzictwo materialne". Po nim zaplanowano oprowadzanie kuratorskie dr Rafała Pakuły. Tego dnia wystawa będzie czynna do godziny 22.00.

W kolejnych dniach odbędą się liczne wydarzenia towarzyszące, m.in. oprowadzenia kuratorskie 9, 23 i 30 kwietnia, cykl "Kinotechnika" poświęcony filmom dokumentalnym o architekturze, projekcje filmów opowiadających o miłości do kina i warsztaty filmoznawcze o ekranach filmowych w aspekcie historycznym, technicznym i estetycznym.

Wystawa, dostępna do 17 czerwca, powstała za pieniądze z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i miasta Łodzi w ramach projektu Łódź Miasto Filmu UNESCO.