Strajkujący pracownicy socjalni MOPS w Łodzi obrzucili radnych... papierem toaletowym. Rolki poleciały z balkonu dla publiczności. Interwencję podjęła straż miejska.

Zachowanie pracowników socjalnych to niewątpliwie wyraz desperacji, ponieważ protest trwa ponad miesiąc. Dziś strajkujący znów pojawili się na sesji Rady Miejskiej w Łodzi. Przysłuchiwali się dyskusji, licząc na to, że i ich trudna sytuacja będzie przedmiotem uwagi miejskich radnych.

Radny PiS Radosław Marzec chciał, by na sesji pojawiła się informacja prezydent Łodzi o sytuacji w MOPS i działaniach podejmowanych, by rozwiązać konflikt w ośrodku. Rajcy odrzucili jednak taki punkt obrad. Wówczas z balkonu pofrunęły rolki papieru toaletowego

Zanim radni zostali obrzuceni papierem, na sali obrad rozległy się gwizdy i krzyki. Wszystko skończyło się interwencją straży miejskiej.

Pracownicy Socjalni MOPS strajkują, bo chcą podwyżki płac w wysokości 700 zł brutto w tym roku i taką samą podwyżkę w przyszłym roku. MOPS w kwietniu podwyższył pensje wszystkim pracownikom średnio o 320 złotych brutto. Ta suma nie zadowoliła pracowników socjalnych.