W ubiegły wtorek, w rejonie krakowskich Czyżyn policjanci interweniowali wobec kilkuosobowej grupy osób jadących tramwajem, którzy mieli przy sobie niebezpieczne narzędzia. Według zgłoszenia, chwilę wcześniej nastolatkowie zakłócali porządek na jednej z nowohuckich ulic. Najmłodsza z zatrzymanych osób miała zaledwie 14 lat.


Do incydentu miało dojść we wtorek, 9 maja. Policjanci otrzymali informacje, że po jednej z ulic w Nowej Hucie biega grupa pseudokibiców, posiadających przy sobie niebezpieczne narzędzia. Chuligani następnie wsiedli do jednego z tramwajów jadącego w kierunku centrum Krakowa. 

Na miejsce udali się funkcjonariusze, którzy wylegitymowali w sumie 9 osób. 

Czworo z nich było w wieku 17 lat, trzy w wieku 16 lat, jedna – 14 i jednak w wieku 19 lat. Wszystkie te osoby  posiadały przy sobie różnego typu emblematy świadczące o przynależności do środowiska kibiców jednej z krakowskich drużyn piłkarskich.

W trakcie interwencji policjanci znaleźli porozrzucane w wagonie niebezpieczne przedmioty, m.in. maczetę, pojemniki z gazem pieprzowym, petardy, pistolet na gaz, maski przeciwgazowe oraz kominiarki - mówi Sebastian Gleń z Małopolskiej Policji. 

Sprawą czwórki nieletnich zajmie się sąd rodzinny. 17-latkowie oraz 19-latek odpowiedzą przed sądem jak dorośli. 

Za zamiar użycia niebezpiecznego narzędzia w miejscu publicznym grozi im kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny sięgającej przynajmniej 3 tysięcy złotych.