Gaz pieprzowy, a w dłoniach pałki teleskopowe i maczeta - tak przygotowana grupa nastolatków zaatakowała rówieśników w podkrakowskich Zielonkach. Pobity został 15-latek, pięciu jego kolegów ucierpiało po użyciu gazu.

Trzech podejrzanych policjanci zatrzymali tuż po ataku, a kolejnych pięciu następnego dnia rana. To nastolatkowie mający od 13 do 17 lat.

Policjanci zabezpieczyli butle z gazem pieprzowym, pałki teleskopowe i maczetę.

Po zebraniu dowodów podejrzani usłyszeli zarzuty wzięcia udziału wspólnie i w porozumieniu w pobiciu 15-latka oraz naruszenia nietykalności cielesnej kolejnych pięciu osób - poinformowała kom. Justyna Fil, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krakowie.

Dwaj 17-latkowie, biorący udział w bójce będą odpowiadać jak osoby dorosłe. Grozi im do 3 lat pozbawienia wolności. O karach dla sześciu nieletnich agresorów zdecyduje sąd rodzinny.

Na wniosek policjantów z komisariatu w Zielonkach, prokurator zastosował wobec 17-latków policyjny dozór, zakaz opuszczania kraju oraz zbliżania i kontaktowania się z pokrzywdzonymi.