Dziewiczy szczyt o wysokości 5809 m w dolinie Lachit w Karakorum, na pograniczu Pakistanu i Indii, zdobyli alpiniści z Klubu Wysokogórskiego Warszawa: 33-letni Maciej Bedrejczuk, 38-letni Maciej Janczar, 34-letni Tomasz Klimczak i 39-letni Marcin Wernik.

Jak poinformował Klimczak, zespół, który wytyczył na północnej ścianie drogę długości 1450 m, musiał się zmierzyć z twardym lodem, nieplanowanym biwakiem, śnieżnym załamaniem pogody, a także nieznajomością terenu.

"Pokonywaliśmy m.in. stromy lodowy kuluar o nachyleniu do 80 stopni. W ciemnościach przeszliśmy dwa niełatwe mikstowe wyciągi. W środku nocy zaskoczył nas mroźny wiatr oraz intensywny opad śniegu. Wierzchołek osiągnęliśmy w całkowitej mgle. Powrót do bazy odbywał się przy nieustającym opadzie śniegu i lawinach pyłowych potęgujących odczucie zimna. Cała akcja górska trwała trzy dni. Nazwa szczytu zostanie wybrana przez darczyńców, którzy wsparli wyprawę" - przekazał kierownik Tagas Expedition.

Przez wiele lat dolina Lachit, gdzie znajduje się grupa dziewiczych wierzchołków o nazwie Tagas, była zamknięta dla wspinaczy z powodów politycznych. Dopiero w tym roku Ministerstwo Turystyki Pakistanu zdecydowało się ją otworzyć. Polska ekspedycja jest pierwszą, która otrzymała zezwolenie na działalność w tym rejonie.

Więcej zdjęć z wyprawy znajdziecie na profilu Tagas Expedition 2015 na Facebooku

(j.)