Polscy hokeiści pokonali Holendrów 5:1 (0:0, 1:0, 4:1) w swoim trzecim występie w mistrzostwach świata Dywizji IB w Wilnie. Podopieczni trenera Igora Zacharkina mają w tej chwili komplet punktów i są liderem w stawce sześciu zespołów. Zwycięzca turnieju awansuje na zaplecze światowej Elity.

Biało-czerwoni od początku spotkania mieli wyraźną przewagę. W pierwszej tercji oddali 16 strzałów, podczas gdy Holendrzy zaledwie sześć. Przewagi nie udało się jednak udokumentować bramkami - po 20 minutach gry na tablicy wyników widniał remis 0:0.

Nasi hokeiści prowadzenie objęli dopiero w 26. minucie, wykorzystując okres gry w przewadze. Na listę strzelców wpisał się wtedy Marcin Kolusz.

Na kolejne bramki kibice musieli czekać prawie 20 minut, ale za to obejrzeli dwie w odstępie zaledwie dziesięciu sekund. Gole zdobyli kolejno Aron Chmielewski i Marek Strzyżowski.

Mimo wyraźnego prowadzenia 3:0 biało-czerwoni nie ustawali w atakach, a efektem były trafienia Tomasza Malasińskiego i Mikołaja Łopuskiego. W międzyczasie honorową bramkę zdobyli rywale - jej autorem był Jordy van Oorschot.

W swoich poprzednich meczach turnieju Polacy pokonali Rumunię 7:0 i Litwę 3:2. W czwartek zmierzą się z Chorwacją, a na zakończenie mistrzostw zagrają w sobotę z Wielką Brytanią.

Polska - Holandia 5:1 (0:0, 1:0, 4:1)

Bramki:

dla Polski - Marcin Kolusz (26), Aron Chmielewski (45), Marek Strzyżowski (45), Tomasz Malasiński (56), Mikołaj Łopuski (60),

dla Holandii - Jordy van Oorschot (58).

Strzały: Polska - 45, Holandia - 20.

Kary: Polska - 10 minut, Holandia - 12 minut.


(edbie)