Przed wyborami parlamentarnymi do spisu wyborców dopisało się 242 867 osób – poinformował szef Państwowej Komisji Wyborczej, sędzia Wiesław Kozielewicz. Wydano też ponad 155 tys. zaświadczeń o prawie do głosowania, czyli o ok. 10 tys. więcej, niż 4 lata temu.

Przed wyborami parlamentarnymi do spisu wyborców dopisało się 242 867 osób – poinformował szef Państwowej Komisji Wyborczej, sędzia Wiesław Kozielewicz. Wydano też ponad 155 tys. zaświadczeń o prawie do głosowania, czyli o ok. 10 tys. więcej, niż 4 lata temu.
Wiesław Kozielewicz - przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej / Tomasz Gzell /PAP

Szef PKW poinformował, że ogółem jest 30 111 281 wyborców. Na głosowanie korespondencyjne zdecydowało się 1 571 wyborców, a na głosowanie za pomocą pełnomocnika - 17 708.

Kozielewicz podał, że w tym roku urzędy miejskie lub gminne wydały łącznie 155 049 zaświadczeń o prawie do głosowania. Uprawniają one do głosowania w dowolnym obwodzie głosowania w kraju, za granicą lub na polskim statku morskim. Dodał, że to o ok. 10 tys. więcej niż przed poprzednimi wyborami parlamentarnymi.

Do spisu wyborców dopisało się 242 867 osób. Również dzięki tej formule wyborca może zagłosować poza swym stałym miejscem zamieszkania.

Sędzia Kozielewicz podał też liczbę obwodów do głosowania, których w tych wyborach utworzono 27 415, z czego 14 498 dostosowanych jest dla osób z niepełnosprawnościami. Za granicą znajduje się 320 obwodów, a pięć obwodów mieści się na polskich statkach. W kraju jest 27 090 obwodów, 846 jest w szpitalach, 641 w domach pomocy społecznej i 10 w domach studenckich. Obwody utworzono także w zakładach karnych.

W obwodowych komisjach wyborczych pracować będzie ogółem 234 500 osób. Jeśli chodzi o komisje okręgowe, których jest 41 w wyborach do Sejmu, w ich skład powołano 321 osób.


Do lokalu wyborczego musimy zabrać ze sobą dokument ze zdjęciem, który umożliwi obwodowej komisji wyborczej ustalenie tożsamości wyborcy. Może to być dowód osobisty, paszport, prawo jazdy, legitymacja studencka, legitymacja szkolna. Może to być również dokument, który utracił ważność - powiedziała szefowa Krajowego Biura Wyborczego Magdalena Pietrzak na konferencji prasowej. Sprecyzowała, że w wyborach mogą również brać udział osoby, które najpóźniej w dniu głosowania ukończyły 18. rok życia, które nie mają jeszcze dowodu osobistego. Zaznaczyła, że takim osobom legitymacja szkolna "zupełnie wystarczy".

Jako dokument potwierdzający tożsamość służyć może też mTożsamość w aplikacji mObywatel. Członkowie komisji są przeszkoleni, jak weryfikować autentyczność takiego dokumentu.