Jeszcze tylko dziś osoby przebywające w czasie wyborów poza miejscem zameldowania mogą złożyć wniosek o wpisanie ich do spisu wyborców w miejscu, gdzie chcą głosować. To szansa m.in. dla studentów, którzy bardzo często głosują poza miejscem stałego zameldowania.

Dopisać się do spisu wyborców może też osoba nigdzie niezamieszkała, a przebywająca na obszarze danej gminy.

Wniosek należy złożyć w gminie, na terenie, której chce się głosować. Trzeba mieć ze sobą dowód osobisty. We wniosku powinno znaleźć się nazwisko i imię (imiona), imię ojca, data urodzenia, numer PESEL i adres zamieszkania wyborcy.

Większość urzędów publikuje takie formularze na stronach internetowych. Ważne: wniosek wypełniamy drukowanymi literami.

Prawo dopuszcza dopisanie się do spisu wyborców przez internet, ale na razie dotyczy to tylko 346 urzędów w kraju (gmin w Polsce jest prawie 2,5 tys.). Aby skorzystać z usługi, wyborca musi mieć konto i zaufany profil na platformie ePUAP (www.epuap.gov.pl).

Warto jednak pamiętać, że realizacja wniosku o dopisanie do spisu może trwać nawet 7 dni, więc można nie zdążyć w terminie.

Każda osoba, która dopisuje się do spisu wyborców na terenie innej gminy jest automatycznie wykreślana ze spisu wyborców w miejscu swojego stałego zameldowania - przypomina urzędnik wyborczy z Warszawy Łukasz Pardyka.

Czyli - nie można już się rozmyślić. Kto jeszcze nie wie, gdzie będzie głosował, albo w niedziele będzie w podróży - może natomiast do piątku pobrać w swoim urzędzie zaświadczenie o prawie do głosowania.

Tu możecie zobaczyć przykładowy wniosek z warszawskiego Ursynowa.