By żyło się lepiej, wszystkim - obiecywała wyborcom Platforma Obywatelska 4 lata temu. "Razem zrobimy więcej" - mówił dziś Donald Tusk. W Warszawie odbyła się wyborcza konwencja Platformy, podczas której partia nareszcie zaprezentowała swój program.

Jest w nim dwa razy więcej obietnic niż 4 lata temu. Spisano je w 21 punktach. W 2007 roku głównych tematów było 10. Ale jest też sporo podobieństw - w obu kampaniach Platforma pisze o silnym, bezpiecznym państwie, które dba o obywateli i ich zdrowie, zapewnia im pracę, a młodym wykształcenie.

Część obietnic partii Donalda Tuska słyszymy od wielu miesięcy - np. tę o likwidacji NIP, formularzy PIT czy budowie "Świetlików", czyli lokalnych centrów kultury na wzór "Orlików". Poseł Ireneusz Raś z zarządu PO tłumaczy to tak: Pewna kontynuacja, ale zmodyfikowana w oparciu o doświadczenie. To nie są gruszki na wierzbie, tylko to są konkretne sprawy, którymi możemy się zająć w najbliższym czasie.

W niebieskiej książce, rozdawanej uczestnikom konwencji, na 188 stronach PO spisała swoje dokonania i deklaracje. Szkoda, że nie dodano, jak zamierza je spełnić.

Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej przyjęła program jednogłośnie.