Prawie 10 tysięcy osób odebrało w Warszawie zaświadczenia o prawie do głosowania. Z takim dokumentem można zagłosować poza miejscem zamieszkania.W urzędzie dzielnicy Wola w kolejce trzeba było spędzić 40 minut.

Nie jest to jednak "rekord". Na Ursynowie i Mokotowie, żeby odebrać zaświadczenie, w kolejce trzeba było czekać ponad godzinę. Trochę czekałem. Przede mną było 20 osób. Ale formalności trwały bardzo szybko, około 20 minut - powiedział reporterowi RMF FM jeden z mężczyzn.Termin do kiedy można odebrać zaświadczenie upływa w piątek w przyszłym tygodniu.

Mam taki problem, że pracuje w różnych miejscach. I za każdym razem , w każdych wyborach muszę głosować w innym miejscu- dodaje inny mieszkaniec stolicy.

Z zaświadczeniem można głosować w dowolnej komisji w kraju, za granicą oraz jak zapewnia Państwowa Komisja Wyborcza "na polskim statku morskim". Jutro mija termin na dopisanie się do spisu wyborców w konkretnej gminie.