W nadmorskiej gminie Mielno w Zachodniopomorskiem przyjezdnych wyborców jest tak dużo, że po popołudniu trzeba było sięgnąć po rezerwy kart do głosowania. Do komisji trafiło już 3200 dodatkowych kart. I z pewnością ich nie zabraknie - przygotowana przez gminę rezerwa liczy 16 tysięcy arkuszy do głosowania.
W pierwszej turze wyborów dzięki zaświadczeniom w Mielnie zagłosowało 3 tysiące turystów. Teraz może być ich znacznie więcej. Przed południem ruch na drodze do Mielna był tak duży, że do miejscowości trudno się było dostać.
W gminie jest pięć obwodowych komisji wyborczych i od rana panuje w nich duży ruch. Najdłużej w kolejce do urny trzeba stać w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 4 w Unieściu, mieści się ona w Ośrodku Rehabilitacyjno-Wczasowym "Sofra". Długa kolejka jest też Obwodowej Komisji Wyborczej nr 1 w Zespole Szkół - Gimnazjum im. Marka Kotańskiego w Mielnie.
Część wyborców, widząc długie kolejki, zapowiadała, że wróci do lokalu po obiedzie lub kolacji. Wybory są do dwudziestej, na pewno zdążymy - uspokajał młodą mamę z dzieckiem w wózku jej mąż przed jedną komisji w Mielnie.
Frekwencja w gminie na godzinę 13 wyniosła 50,1 procent.