Zbliżenia między PO i SLD mogą się źle skończyć dla obu partii - uważa kandydat PSL w wyborach prezydenckich Waldemar Pawlak. Wicepremier skomentował w ten sposób wczorajsze głosowanie w Sejmie nad obsadą stanowiska prezesa NBP.

Pawlak przypomina opublikowaną kilka dni po tragedii pod Smoleńskiem ekspertyzę konstytucjonalisty prof. Piotra Winczorka, w której napisał on, że tymczasowo wykonujący obowiązki prezydenta powinien powstrzymać się od działań wykraczających poza charakter "tymczasowy". Ale życie pisze bogatsze scenariusze, niż można wyczytać z konstytucji. Wczoraj parlament przesądził, że nie będzie czekał z rozstrzygnięciami na prezesa NBP, pan Marek Belka został powołany - zresztą PiS podwinął się i w ogóle w tej sprawie niespecjalnie zabierał głos - ocenia wicepremier.

Jego zdaniem w takiej sytuacji wybory prezydenckie tracą na swoim charakterze i znaczeniu, bo wszystko, co jest, może być pozamiatane przed wyborami.