We wtorek Sojusz Lewicy Demokratycznej zdecyduje, czy poprze któregoś z kandydatów w drugiej turze wyborów prezydenckich. Jest jednak bardzo prawdopodobne, że lewicowe ugrupowanie nie poprze ani Kaczyńskiego ani Komorowskiego.

Na wtorek szef Sojuszu Grzegorz Napieralski zwołał naradę szefów rad wojewódzkich SLD oraz zarządu partii.

W pierwszej turze wyborów prezydenckich otrzymał on 13,68 proc. głosów. W ubiegłym tygodniu w sprawie ewentualnego poparcia z Napieralskim rozmawiał Bronisław Komorowski. Chęć rozmowy z szefem SLD deklarował też w ostatni piątek Jarosław Kaczyński.

Napieralski będzie również rozmawiał z Zielonymi 2004 i Partią Kobiet, które poparły go przed I turą wyborów prezydenckich. Będziemy mówić o szansach na budowę alternatywy dla Polski konserwatywnej, jaką proponują panowie Kaczyński i Komorowski; Polski postępowej, europejskiej, Polski uwzględniającej równe szanse kobiet i mężczyzn - powiedział przewodniczący Zielonych 2004 Dariusz Szwed.