"Wojna rozpętana przez Rosję zakończy się zwycięstwem Ukrainy" – oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w drugą rocznicę rozpoczęcia przez Moskwę pełnowymiarowej napaści na Ukrainę.

Ukraina już przeżyła 730 dni bólu, ale jednocześnie 730 dni nadziei na najwyższą sprawiedliwość, która polega na tym, że wszyscy mamy różne historie początku tej wojny, ale jej finał powinien być tylko jeden: zwycięstwo. I będzie - oświadczył Zełenski w materiale wideo nagranym na lotnisku w Hostomlu i zamieszczonym w mediach społecznościowych.

Prezydent podkreślił, że każdy Ukrainiec ma niestety kogoś, czyją pamięć może uczcić milczeniem. I wszyscy razem skłaniamy głowy - oznajmił.

Podkreślając, że Ukraina po dwóch latach wojny jest o 730 dni bliższa zwycięstwa, zapewnił: "Uda się nam".

Tu, w tym miejscu, człowiek jak nigdzie rozumie, że metal może nie wytrzymać, ale nie Ukraińcy. Można spalić samolot, ale nie sposób unicestwić nadziei, z którą każdy z nas zasypia i się budzi - powiedział.

Zwracając się do swoich rodaków słowami "wielki narodzie wielkiego kraju", oświadczył, że jest nieprawdopodobnie dumny z każdego Ukraińca i Ukrainki i w każdego z nich wierzy.

Każdy normalny człowiek chce, żeby wojna się zakończyła. Ale nikt z nas nie pozwoli, by zakończyła się nasza Ukraina - zaznaczył.

Czworo przywódców Zachodu oddało hołd Ukraińcom

Na lotnisku w Hostomlu pod Kijowem czworo przywódców Zachodu: szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, a także premierzy Włoch Giorgia Meloni, Kanady Justin Trudeau i Belgii Alexander De Croo oddało hołd Ukraińcom, odpierającym od dwóch lat rosyjską inwazję.

Przewodnicząca KE podkreśliła podczas swojego wystąpienia, że Ukraina będzie wolna. Europa będzie was wspierać tak długo, jak będzie to konieczne. Będzie więcej wsparcia finansowego, więcej amunicji - zapewniła von der Leyen. Mówiła też o szkoleniu żołnierzy ukraińskich i zaznaczyła: "Będziemy inwestować w europejski przemysł obronny".

Odnosząc się do miejsca sobotniego spotkania - lotniska w Hostomlu - oceniła, że nie ma lepszej lokalizacji, by przypomnieć o zaangażowaniu Unii na rzecz Ukrainy.

Przewodnicząca KE zauważyła, że marzeniem Ukraińcow jest to, by "mieć miejsce w europejskiej rodzinie". Razem spełnimy to marzenie. Ukraina (żyjąca) w pokoju będzie częścią Europy - zadeklarowała von der Leyen.

Zestrzeliliście siedem (rosyjskich) odrzutowców tylko w ubiegłym tygodniu. Odepchnęliście (Rosjan) na Morzu Czarnym. Wszystko to wydawało się niemożliwe dwa lata temu. Mam ufność co do tego, że Ukraina nadal będzie wszystkich zaskakiwać - dodała.

Uczestnicząca w uroczystości premier Włoch Giorgia Meloni powiedziała: "Ta ziemia jest częścią naszego domu i będziemy jej bronić". To miejsce jest symbolem porażki Moskwy i dumy Ukrainy. Przypomina nam, że jest coś silniejszego od pocisków i wojny - to miłość do ziemi i wolności - zauważyła Meloni.

Włoska premier oświadczyła: "Są heroiczne gesty, które zmieniły bieg historii. Jeden z nich miał miejsce tutaj, 24 lutego dwa lata temu. To tutaj rozpoczęła się heroiczna obrona narodu ukraińskiego, to tu upadł plan Putina, by obalić demokratyczne władze w ciągu kilku dni i zastąpić je marionetkowym rządem, który realizowałby jego polecenia".

Premier Kanady Justin Trudeau oświadczył: "Wasza walka jest także naszą walką, walczycie o waszą demokrację, ale także o demokrację każdego z nas. Walczycie o zachowanie reguł, co do których zgodziły się państwa świata".

Miejscowość Hostomel w obwodzie kijowskim, gdzie znajduje się lotnisko koncernu Antonow, stała się jednym z najważniejszych celów rosyjskiej inwazji w pierwszych dniach wojny, rozpoczętej 24 lutego 2022 roku. Walki o Hostomel trwały do końca marca. 1 kwietnia rosyjscy najeźdźcy opuścili miasteczko.

Na lotnisku w Hostomlu znajduje się wrak zniszczonego przez Rosjan samolotu An-225 Mrija, uznawanego przed inwazją za największy samolot transportowy świata.