Okręt desantowy "Orsk" należący do rosyjskiej floty czarnomorskiej został zniszczony w okupowanym porcie Berdiańsk - poinformowała dziś na Facebooku Marynarka Wojenna Ukrainy.

Berdiańsk jest ponad 100-tysięcznym miastem portowym położonym nad Morzem Azowskim na południu Ukrainy. Jego mieszkańcy - jak podała agencja Ukrinform - zgłaszali nad ranem dwie silne eksplozje słyszane na obszarze całego miasta.

Na zamieszczonym na Facebooku nagraniu widać płonący okręt zacumowany przy nadbrzeżu Morza Azowskiego.

"Nasi wojskowi uderzyli w ważny rosyjski cel"

Zdaniem wiceminister obrony Ukrainy Anny Malar okręt był zdolny do przewożenia około 400 żołnierzy, 45 transporterów opancerzonych i 20 czołgów.

"Nasi wojskowi uderzyli w ważny rosyjski cel" - dodała wiceminister, cytowana przez agencję informacyjną UNIAN.

Jak poinformowało na Facebooku Centrum Komunikacji Strategicznej i Bezpieczeństwa Informacyjnego Ukrainy, "Orsk" mógł uczestniczyć w rosyjskiej okupacji Krymu. "W styczniu 2020 roku kapitan okrętu Siergiej Skworcow został nagrodzony medalem ‘Za odzyskanie Krymu’" - podała ukraińska rządowa agenda.

Okręty desantowe służą do transportu żołnierzy oraz sprzętu wojskowego i prowadzenia desantu na wybrzeżu przeciwnika. 

"Orsk" wpłynął do Berdiańska w poniedziałek, by dostarczyć Rosjanom sprzęt wojskowy. Okręt jest w stanie przenieść do 1 500 ton ładunku.