Ukraińskie siły obrony terytorialnej powinny liczyć 2 mln ludzi - powiedział w piątek sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy (RBNiO), Ołeksij Daniłow. Rada podjęła również decyzję w sprawie jednej z telewizji.

Sekretarz RBNiO poinformował, że podczas piątkowego posiedzenia, które odbyło się w Charkowie, na wschodzie kraju, omówiono "zewnętrzne i wewnętrzne" zagrożenia dla ukraińskiego państwa.

Co z ukraińską żeglugą?

W trakcie obrad Rady analizowano m.in. ryzyko dla ukraińskiej żeglugi wynikające z rosyjskich planów blokady części Morza Azowskiego i Czarnego w związku z manewrami.

Dzień wcześniej wobec decyzji rosyjskiej strony protestowały ukraińskie władze, oceniając, że "praktycznie uniemożliwia to żeglugę na obu morzach". W piątek Administracja Morskich Portów Ukrainy poinformowała, że część Morza Azowskiego nie będzie jednak zamknięta.

Gotowi do obrony kraju

Daniłow mówił też, że siły obrony terytorialnej kraju mają być zwiększone do 2 mln ludzi, "gotowych do obrony kraju w razie konieczności". Liczba ludności na Ukrainie wynosi 44 mln.

Rada bezpieczeństwa podjęła również podczas posiedzenia decyzję o nałożeniu sankcji na telewizyjny kanał NASZ należący do byłego deputowanego Jewhena Murajewa, który według brytyjskiego wywiadu mógłby zostać wyznaczony przez Kreml na szefa marionetkowego rządu w Kijowie. Murajew odrzuca taki scenariusz.

Obrona terytorialna na Ukrainie istnieje od 2016 roku, jednak dopiero w lipcu 2021 przyjęto ustawę, która reguluje zasady działania jednostek Sił Obrony Terytorialnej Ukrainy (SOT). Zostały one wydzielone z wojsk lądowych i posiadają odrębny budżet.