Składający wizytę w Polsce prezydent USA Joe Biden dołączył w sobotę do odbywającego się w Warszawie spotkania szefów MON i MSZ Ukrainy i USA. Minister ON Ukrainy Ołeksij Reznikow informował wcześniej, że rozmowy dotyczą m.in. współpracy politycznej i wojskowej.

Prezydent USA Joe Biden pojawił się na spotkaniu szefów resortów obrony i dyplomacji. Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba i szef resortu obrony Ołeksij Reznikow uczestniczyli w rozmowach z ich amerykańskimi odpowiednikami - Antonym Blinkenem i Lloydem Austinem. Jak pokazały niektóre stacje telewizyjne, później do spotkania dołączył amerykański prezydent.

Podczas takich rozmów mogą zapaść decyzje o ważnym i przełomowym znaczeniu - powiedział ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczyca w Rozmowie Krzysztofa Ziemca w RMF FM.

Będzie to pierwsze spotkanie Bidena z przedstawicielami najwyższych władz Ukrainy od początku agresji Rosji na ten kraj 24 lutego - zaznacza AFP.

Strona ukraińska potwierdza spotkanie

"Wraz z ministrem spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułebą rozmawiam o bieżących sprawach oraz współpracy politycznej i wojskowej z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem i sekretarzem obrony Llyodem Austinem" - napisał w sobotę minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow na Twitterze.

"To pierwsze takie spotkanie w formacie 2+2" - napisał Reznikow. Do swojego wpisu załączył zdjęcie rozmawiających delegacji.

"Wieczorem będziemy również obecni podczas wygłaszania przemówienia przez prezydenta USA Joe Bidena na temat wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Później przekażę dalsze szczegóły" - dodał Reznikow.

Ambasador Ukrainy nie zdradza szczegółów

Ukraińscy ministrowie mają poprosić Joe Bidena o wzmocnienie militarnego wsparcia. Chodzi zarówno o zwiększenie dostaw sprzętu, jak i o utrzymanie wsparcia wywiadowczego.

To właśnie te dwa czynniki do tej pory sprawiały, że Ukraińcy skutecznie stawiali czoła Rosjanom.

Teraz jednak wojska Putina atakują ludność cywilną. Ministrowie obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow i spraw zagranicznych Dmytro Kułeba spróbują więc przekonać Joe Bidena do zamknięcia ukraińskiego nieba, czyli do czegoś co natychmiast by pomogło.

Ambasador Ukrainy w Polsce nie ujawnił jednak szczegółów planowanej rozmowy. Istnieje uzasadnione podejrzenie, że rosyjska propaganda będzie próbowała wykorzystać te spotkania jako dowód, że Zachód chce zaatakować Rosję.

Prezydent USA przybył do Polski w piątek po serii spotkań z europejskimi i światowymi przywódcami w Brukseli.

W sobotę w Warszawie Joe Biden ma rozmawiać z prezydentem Andrzejem Dudą i wygłosić przemówienie na dziedzińcu Zamku Królewskiego. Późnym popołudniem odleci do Waszyngtonu.