Oddziały ukraińskie idą naprzód na flankach pod Bachmutem; w samym mieście nie toczą się intensywne walki, ale są w nim pewne oddziały ukraińskie, m.in. snajperzy - oświadczył w niedzielę rzecznik wschodniego zgrupowania wojsk armii ukraińskiej Serhij Czerewaty. W nocy z soboty na niedzielę ukraińska obrona zneutralizowała rosyjskie drony w przestrzeni powietrznej Kijowa - twierdzi administracja wojskowa stolicy. Ponad rok od zakończenia krwawej, rosyjskiej okupacji, do Buczy pod Kijowem powraca życie kulturalne. 40 pracowników ambasady Federacji Rosyjskiej w Bukareszcie opuściło Rumunię. Niedziela, 2 lipca 2023 r. jest 493. dniem rosyjskiej agresji na Ukrainę. Najważniejsze informacje zamieszczamy w naszej relacji.

Aby odświeżyć stronę lub włącz automatyczne odświeżanie :

22:32

Wysłannik papieża Franciszka do spraw Ukrainy kardynał Matteo Zuppi oświadczył, że priorytetem jego misji są kwestie humanitarne. Dwa dni po powrocie z Moskwy włoski kardynał zwrócił uwagę na brak planu, który mógłby przyczynić się do otwarcia negocjacji pokojowych.

Kardynał Zuppi zaznaczył zarazem, że panuje "wielkie pragnienie", by skończyła się przemoc.

Na Ukrainie - stwierdził - "jest agresor i zaatakowany; nie należy mylić odpowiedzialności".

21:44

Nieznany jest los setek Ukraińców, którzy po 2014 roku walczyli z separatystami w Donbasie, a którzy podczas obecnej inwazji wpadli w ręce Rosjan - informuje brytyjski "Guardian" w reportażu opisującym los tych weteranów, którym udało się przeżyć niewolę i tortury. Gazeta pokazuje zdjęcia znaków wypalonych na skórze jeńców.

Rosjanie podczas inwazji na Ukrainę rozpoczętej w lutym 2022 roku mieli listy osób, których poszukiwali. Weterani konfliktu w Donbasie, oskarżani przez propagandę rosyjską o udział w fikcyjnym "ludobójstwie" na tych terenach, byli na czele tej listy. Wojskowi rosyjscy dobrze wiedzieli, gdzie ci ludzie mieszkają - relacjonuje "Guardian".

21:09

Z okupowanego miasta Enerhodar wyjechała część pracowników rosyjskiego koncernu Rosatom przywiezionych wcześniej do Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, a także część ukraińskich pracowników, którzy kolaborowali z Rosjanami - powiadomił mer miasta Dmytro Orłow. Poprzedniego dnia prezydent Wołodymyr Zełenski ostrzegł, że Rosjanie mogą dokonać zdalnej detonacji w siłowni w momencie, gdy znajdzie się już ona w rękach ukraińskich.

Jeśli chodzi o pracowników elektrowni atomowej, to mamy informacje, że część kolaborantów, którzy zawarli kontrakty z Rosatomem (...), wyjechała z miasta. Również część personelu Rosatomu przywieziona z rosyjskich elektrowni atomowych - jest ich niewielu, do 100 specjalistów - wyjechała z miasta pod koniec zeszłego tygodnia - powiedział Orłow, cytowany przez agencję Ukrinform.

Mer przypomniał, że na początku br. roku Rosjanie zaczęli "chaotycznie zaminowywać" tereny rolnicze wokół miasta, "być może przygotowując się do kontrofensywy ukraińskiej".

20:33

Siły ukraińskie wśród ciężkich walk idą naprzód na południu kraju - na kierunkach Berdiańska i Melitopola; na wschodzie Rosjanie przesunęli się na kierunku Swatowego w obwodzie ługańskim - poinformowała w niedzielę wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar.

Wśród ciężkich walk stopniowo przesuwamy się na kierunkach Berdiańska i Melitopola. Nasze wojska mają do czynienia z intensywnym oporem przeciwnika, minowaniem na odległość, przerzucaniem rezerw - ale stanowczo i nieuchronnie tworzą warunki do dalszego marszu naprzód - napisała Malar na serwisie Telegram.

Na kierunku Swatowego "sytuacja jest dość trudna"; Rosjanie "ruszyli tam naprzód" i trwają ciężkie walki - dodała. W obwodzie donieckim "wróg naciera na kilku kierunkach: Awdijiwki, Marjinki i Łymanu" - poinformowała Malar.

Wiceminister przekazała także, że na południowej flance Bachmutu siły ukraińskie idą naprzód i odnoszą częściowy sukces, natomiast na północnej flance walki trwają. Rosjanie przerzucili tam dwa pułki desantowo-szturmowe - wyjaśniła Malar.

20:00

Artyleria ukraińska zniszczyła w czerwcu br. rekordową liczbę sztuk rosyjskiego uzbrojenia dzięki otrzymanej broni zachodniej, ale jeśli ofensywa będzie trwała dłużej, to znów pojawi się kwestia dostaw amunicji - wskazuje ukraińska redakcja Radia Swoboda.

W materiale z linii frontu dziennikarze opisują, jak wykorzystywana jest tam broń zachodnia: ultralekkie haubice M777 i niemieckie działo samobieżne PzH 2000. Ukraińcy - jak wynika z materiału - wykorzystują tę broń pod Awdijiwką i na kierunku bachmuckim.

Według danych blogu Oryx, specjalizującego się w dokumentowaniu strat w sprzęcie podczas trwającej inwazji rosyjskiej, w czerwcu br. Ukraińcy zniszczyli bądź uszkodzili ponad 60 sztuk artylerii rakietowej i lufowej armii rosyjskiej - podkreśla Radio Swoboda. Jeśli weźmiemy wskaźniki strat artylerii, to jest to 1:3 na korzyść Ukrainy - powiedział dziennikarzom izraelski ekspert wojskowy Jigal Lewin. Radio Swoboda przypomina, że pod względem liczby dział i amunicji Rosja ma kilkakrotną przewagę nad Ukrainą.

19:13

Holding medialny Patriot należący do Jewgienija Prigożyna poinformował o swoim zamknięciu - podała w niedzielę agencja Reutera. Media tego holdingu zostały zablokowane przez władze po buncie Prigożyna i jego Grupy Wagnera przeciwko ministerstwu obrony Rosji.

18:20

Rzecznik wschodniego zgrupowania wojsk armii ukraińskiej Serhij Czerewaty zapewnił, że na kierunku bachmuckim żołnierze ukraińscy w zeszłym tygodniu praktycznie codziennie brali Rosjan do niewoli.

Powtórzył też ocenę, że na tym odcinku frontu armia ukraińska przejęła inicjatywę. Przez 10 miesięcy byliśmy atakowani przez wroga, ale teraz my na niego naciskamy i to zupełnie odmienną taktyką. Wykorzystujemy wszelkie osiągnięcia nauki wojennej, krajowej i światowej - aparaty bezzałogowe, zwiad, systemy precyzyjne - aby zniszczyć wroga i przebić przejścia w polach minowych - opisywał.

Dodał następnie: Krok za krokiem, bez nagłych działań, które mogłyby przynieść znaczne straty, idziemy naprzód.

17:35

Rosja zbudowała silną linię obrony na północy okupowanego Półwyspu Krymskiego, rosyjskie okopy - nawet 10 km długości - są rozgałęzione i przeznaczone nie tylko dla piechoty, ale także dla pojazdów opancerzonych - poinformował ukraiński portal nv.ua.

Z działań Rosji można wywnioskować, że okupanci rzeczywiście obawiają się, że siły zbrojne Ukrainy będą w stanie wkrótce utworzyć most lądowy do Przesmyku Krymskiego i wkroczyć na Krym - pisze portal.

Dziennikarze po analizie nowych zdjęć satelitarnych twierdzą, że Rosjanie w obawie przed ofensywą sił zbrojnych Ukrainy zbudowali liczne linie obronne na okupowanym Krymie. Mają one utworzyć na północy Krymu zintegrowaną linię obrony od miasta Krasnoperekopsk do miasta Dżankoj.

17:00

Oddziały ukraińskie idą naprzód na flankach pod Bachmutem; w samym mieście nie toczą się intensywne walki, ale są w nim pewne oddziały ukraińskie, m.in. snajperzy - oświadczył rzecznik wschodniego zgrupowania wojsk armii ukraińskiej Serhij Czerewaty.

Nie ma tak intensywnych walk ulicznych. Działają tam nasze grupy snajperskie i inne oddziały, o których będziemy mogli powiedzieć nieco później - powiedział rzecznik cytowany przez portal Ukraińska Prawda.

Jak opisywał, na północnych i południowych flankach Bachmutu siły ukraińskie czynią postępy, ale armia poinformuje o szczegółach wtedy, gdy te postępy zostaną zweryfikowane i oddziały umocnią się na tym terenie.

16:36

Ukraiński dowódca powiedział, że bojowe wozy piechoty AMX-10 RC - czasami określane jako czołgi lekkie - są "niepraktyczne" w atakach na linii frontu. Jedna czteroosobowa załoga już zginęła z powodu ich cienkiego pancerza - poinformowała AFP.

Dowódca batalionu w 37. Brygadzie Piechoty Morskiej, major o pseudonimie "Spartanin", powiedział agencji, że "cienki pancerz" wozów bojowych oznacza, że mogą być używane jako wsparcie ogniowe, ale nie w atakach na linii frontu.

Niestety był jeden przypadek, gdy załoga zginęła w pojeździe. Podczas ostrzału artyleryjskiego pocisk eksplodował w pobliżu pojazdu, odłamki przebiły pancerz i zdetonowały zapas amunicji. Czteroosobowa załoga znajdująca się w środku zginęła -
wyjaśnił.

Dodał, że francuski AMX-10 miał również problemy z psującymi się skrzyniami biegów, prawdopodobnie z powodu ich użytkowania na drogach gruntowych.

Witryna wywiadowcza Open Source Oryx, która rejestruje straty sprzętu na podstawie zdjęć z pola bitwy, naliczyła trzy stracone czołgi lekkie AMX-10 RC na Ukrainie.

16:22

Ogromne pieniądze otrzymały Grupa Wagnera i holding należący do Jewgienija Prigożyna dzięki kontraktom z rosyjskimi państwowymi instytucjami. Jak wyliczył jeden z propagandystów, chodzi o ponad 19 miliardów dolarów.

15:53

Rosyjscy szpiedzy działający m.in. w Stanach Zjednoczonych i Norwegii posługują się nielegalnie zdobytymi paszportami brazylijskimi. W Brazylii władze badają, czy Moskwa wykorzystuje ten kraj jako inkubator dla tajnych agentów, którzy będą infiltrować Zachód - pisze w niedzielę "Wall Street Journal".

14:24

Zniszczony obecnie most Antonowski był strategicznie ważnym obiekt komunikacyjny umożliwiający przeprawę przez Dniepr siłom rosyjskim operującym na froncie południowym, w obwodach chersońskim, mikołajowskim i dniepropetrowskim.

Walki na wschodnim brzegu Dniepru nasiliły się od wtorku. Według amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną (ISW) rosyjscy urzędnicy wyrażali w sobotę zadowolenie z powodu pokonania około 70 ukraińskich obrońców, zajmujących ufortyfikowaną pozycję pod wschodnim przęsłem mostu.

14:06

W budynku ambasady Białorusi w Hadze wybito w nocy z soboty na niedzielę trzy okna oraz wypisano na nim graffiti, w tym hasła "Luka terrorist" i "Niech żyje Białoruś" - poinformowała policja. Na miejscu zatrzymano 31-letniego sprawcę.

13:50

Premier Saksonii Michael Kretschmer (CDU) naciska na rozwiązania dyplomatyczne wobec Ukrainy, ponieważ nie chce, aby "droga do rosyjskiego gazu została zablokowana na dłuższą metę" - informuje portal "Tagesschau". Jego zdaniem, reforma energetyczna w Niemczech nie powiodła się.

"Musimy znacznie bardziej zdać się na rozwiązania dyplomatyczne, aby zakończyć wojnę na Ukrainie" - powiedział Kretschmer dla gazet grupy medialnej Funke. Jego zdaniem, za drogą dyplomatyczną "opowiada się duża część ludzi", dlatego oczekuje on, że "rząd federalny się na to otworzy". Podkreślił, ze nie chce już ponownie słyszeć hasła "Nigdy więcej Rosji".

Kretschmer oświadczył, że reforma energetyczna w Niemczech nie powiodła się i ubolewał nad ekstremalnym wzrostem cen energii. Aby powrócić do niższych cen, "należałoby przemyśleć wszystko: energetykę jądrową, odejście od węgla, krajowego gazu, Nord Stream 1, ekspansję OZE - jest wiele dróg do osiągnięcia kompromisu" - podsumował polityk CDU.

13:10

Flaga Ukrainy, przekazana przez żołnierzy walczących z Rosjanami w Bachmucie na wschodzie kraju, niesiona przez biegaczy ukraińskich i litewskich zmierza do Wilna, gdzie 11 lipca rozpocznie się szczyt NATO.

Kijów oczekuje, że na szczycie padną twarde deklaracje na temat przyszłego członkostwa Ukrainy w Sojuszu Północnoatlantyckim.

Ultramaraton, w którym uczestniczy 33 biegaczy z Ukrainy i Litwy wyruszył z frontową flagą z Kijowa 25 czerwca. W sobotę dotarł do ukraińskiego przejścia granicznego Uściług, które prowadzi do polskiego Dorohuska - poinformowała w niedzielę Państwowa Straż Graniczna Ukrainy.

12:37

Armia Ukrainy prowadzi ciężkie walki z okupacyjnymi wojskami Rosji w pobliżu mostu Antonowskiego nad Dnieprem, położonego w bliskiej okolicy Chersonia - oświadczyła rzeczniczka ukraińskich wojsk na południu kraju Natalia Humeniuk.

"Obecnie kontynuowane są ciężkie działania bojowe, nacisk kładziony jest na walkę kontrbateryjną ze względu na specyfikę naszej linii frontu. Przebiega ona po Dnieprze, którego koryto zostało zdeformowane w wyniku katastrofy, którą wywołali raszyści (Rosjanie) wysadzając zaporę kachowską. Działania bojowe są (w związku z tym) bardzo utrudnione" - powiedziała w ukraińskiej telewizji.

Humeniuk podkreśliła, że mimo to wojska ukraińskie odnotowują sukcesy na tym odcinku. "Ubiegłej doby wśród naszych osiągnięć jest 49 zabitych okupantów i 15 (zniszczonych) sztuk wrogiego sprzętu. Osiem pojazdów opancerzonych, cztery łodzie i drony, których działalność wróg znacząco zaktywizował" - wyliczyła rzeczniczka.

10:50

Operacje ukraińskiego wojska wokół Bachmutu w obwodzie donieckim mogą być zagrożeniem dla rosyjskiego dowództwa w obwodzie chersońskim oraz ługańskim. Siły rosyjskie w odpowiedzi prawdopodobnie wycofują swoje wojska z innych regionów Ukrainy i przerzucają je na ten odcinek - czytamy w najnowszym raporcie amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną (ISW).

"Jeżeli wysłane już do Bachmutu rosyjskie posiłki nie wystarczą do utrzymania zdobyczy osiągniętych w tym rejonie, rosyjskie dowództwo może stanąć przed trudnym wyborem: czy zaryzykować stworzenie niezabezpieczonych punktów w obwodzie chersońskim i ługańskim, czy rozpoczynać wycofywanie wojsk z południowej Ukrainy" - oceniają analitycy ISW.

Zdaniem dowództwa ukraińskiego Bachmut oferuje siłom rosyjskim większą wartość propagandową niż militarną i stąd rosyjskie dowództwo może koncentrować elitarne siły w tym rejonie, by zachować propagandowe zwycięstwo wynikające ze zdobycia miasta 21 maja.

10:43

Polska wzmacnia granicę z Białorusią, wysyłając tam 500 dodatkowych funkcjonariuszy policji - poinformował szef MSWiA Mariusz Kamiński.

10:18

Ponad rok od zakończenia krwawej, rosyjskiej okupacji, do Buczy pod Kijowem powraca życie kulturalne. W sobotę wieczorem, pod patronatem m.in. ambasady RP, odbył się tam koncert-requiem "Zjednoczeni dla zwycięstwa", poświęcony pamięci ofiar rosyjskich zbrodni.

Przed  parkiem miejskim w Buczy, w którym odbyło się wydarzenie, ustawiono instalację z nazwiskami 501 mieszkańców zabitych przez Rosjan wiosną ubiegłego roku. Na scenie wystąpili soliści z Polski, Mołdawii i Litwy oraz orkiestra i chór Narodowej Operetki Kijowskiej.

"W Buczy od 2013 r. odbywał się doroczny festiwal operetkowy. Ten cykl przerwała wojna. W tym roku organizatorzy postanowili wrócić z koncertem-requiem, który jest wyrazem szacunku dla ofiar, dla wszystkich, którzy ucierpieli, stracili najbliższych i dorobek życia. Jest to też sygnałem na przyszłość, sygnałem zwycięstwa nad rosyjskim złem. To pokazuje że Bucza żyje" - powiedział polskim dziennikarzom ambasador RP na Ukrainie Bartosz Cichocki.

09:30

Rosja odwołała tegoroczną edycję najważniejszych w tym kraju międzynarodowych targów lotniczo-kosmicznych - MAKS, co wpisuje się w szereg problemów, z jakimi zmaga się rosyjski sektor lotniczo-kosmiczny - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony.

Jak wyjaśniono w codziennej aktualizacji wywiadowczej, doroczne, odbywające się koło Moskwy targi są prezentacją rosyjskiego cywilnego i wojskowego sektora lotniczo-kosmicznego i stały się kluczowe dla pozyskiwania klientów eksportowych.

Oceniono, że targi zapewne odwołano z powodu realnych obaw związanych z bezpieczeństwem po niedawnych atakach przy użyciu dronów na terytorium Rosji, a bardzo prawdopodobne, że organizatorzy byli też świadomi potencjalnych szkód dla reputacji, jeśli wzięłoby w nich udział mniej zagranicznych delegacji.

Dodano, że wojna okazała się wyjątkowym wyzwaniem dla rosyjskiego sektora lotniczo-kosmicznego. Branża zmaga się ze skutkami międzynarodowych sankcji, wysoko wykwalifikowani specjaliści są zachęcani do tego, by służyć w milicji Roskosmosu, rosyjskiej agencji kosmicznej, zaś dowódca rosyjskich sił lotniczo-kosmicznych generał Siergiej Surowikin nie był widziany publicznie od czasu nieudanego buntu Grupy Wagnera, dla której służył jako punkt kontaktowy w ministerstwie obrony.

09:00

Siły powietrzne Ukrainy zestrzeliły podczas nocnego ataku wojsk rosyjskich osiem dronów uderzeniowych produkcji irańskiej Shahed oraz trzy rakiety manewrujące Kalibr - podało rano dowództwo wojsk lotniczych w Kijowie.

Jak wyjaśniono, Rosjanie zaatakowali Ukrainę dronami z kierunku południowo-wschodniego, zaś atak z użyciem Kalibrów przeprowadzono z okrętów na Morzu Czarnym.

W wyniku ataków, które Rosja przeprowadziła minionej doby, w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy rannych zostało pięciu cywilów, w tym troje dzieci - przekazała Chersońska Wojskowa Administracja Obwodowa. Władze obwodowe poinformowały także, że trzy osoby zostały ranne w obwodzie zaporoskim, dwie w obwodzie charkowskim oraz jedna - w obwodzie kijowskim.

08:58

W sobotę z Ukrainy do Polski przyjechało 34,8 tys. osób, a z Polski na Ukrainę wyjechało 38,3 tys. osób - podała Straż Graniczna. Od 24 lutego ub. roku, czyli od dnia ataku Rosji na Ukrainę, SG odnotowała 13,181 mln wjazdów do Polski i 11,338 mln wyjazdów na Ukrainę.

07:22

Drugi alarm powietrzny w ciągu ostatnich godzin ogłoszono rano w Kijowie. Syreny zawyły o godz. 7.20 czasu lokalnego (6.20 w Polsce), alarm odwołano niecałą godzinę później. Przyczyną był najprawdopodobniej wylot rosyjskich bombowców strategicznych Tu-22M3.

Alarm objął centralną i wschodnią część kraju. Doniesienia w sieciach społecznościowych mówią, że prócz bombowców Rosja skierowała na Morze Czarne trzy okręty z rakietami Kalibr na pokładzie.

"Do sześciu samolotów Tu-22M3 porusza się z południa na północ, obok naszych (ukraińskich) granic, w kierunku lotniska Szajkowka. Wyleciały z lotniska Mozdok" - przekazał kanał "Czomu trywoha/Radar" w Telegramie. 

06:30

Ukraińska obrona powietrzna wykryła i zniszczyła w nocy wszystkie nieprzyjacielskie cele w przestrzeni powietrznej Kijowa - stwierdza oświadczenie administracji wojskowej Kijowa opublikowane na Telegramie.

"Kolejny atak z powietrza na Kijów. Tym razem nieprzyjaciel użył bezzałogowych statków powietrznych (UAV). Według wstępnych danych były to drony Shahded" - poinformował szef administracji wojskowej Kijowa Serhij Popko. Jak dodał był to pierwszy atak przy użyciu dronów na Kijów w lipcu i pierwszy od 12 dni. 

Według Popki "wszystkie wrogie cele w przestrzeni powietrznej Kijowa zostały zneutralizowane." Dodał, że nie ma informacji o ofiarach lub zniszczeniach. 

06:24

40 pracowników ambasady Federacji Rosyjskiej w Bukareszcie odleciało w sobotę wieczorem do Moskwy po tym jak władze rumuńskie zażądały zredukowania personelu tej placówki dyplomatycznej w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę i pogorszeniem relacji bilateralnych.

Stołeczna telewizja TVR podała, że w gronie osób, które po decyzji rumuńskich władz musiały opuścić ambasadę w Bukareszcie, było 11 dyplomatów oraz 29 pracowników administracyjno-technicznych.

Uzasadniając decyzję pogorszeniem wzajemnych relacji rząd w Bukareszcie sprecyzował, że redukcja personelu ambasady ma związek z rosyjską inwazją na Ukrainę, którą rozpoczęto w lutym 2022 r.