"W związku z napiętą sytuacją na granicy z Białorusią, podjąłem decyzję o wzmocnieniu naszych sił grupą 500 funkcjonariuszy" - poinformował w niedzielę na Twitterze szef MSWiA Mariusz Kamiński.

Minister spraw wewnętrznych i administracji ogłosił swoją decyzję "o wzmocnieniu naszych sił grupą 500 funkcjonariuszy policji z oddziałów prewencji i kontrterrorystami".

"Dołączą oni do 5000 funkcjonaruiuszy straży granicznej i 2000 żołnierzy pilnujących bezpieczeństwa tej granicy" - poinformował Kamiński.

Kaczyński: Musieliśmy tego rodzaju decyzje podjąć

O konieczności wzmocnienia sił na granicy z Białorusią, m.in. w związku z obecnością Grupy Wagnera na Białorusi, mówił już w środę wicepremier Jarosław Kaczyński.

Po posiedzeniu Komitetu Rady Ministrów do spraw Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych Kaczyński powiedział, że Komitet zebrał się w sposób nadzwyczajny. Mamy przynajmniej potencjalnie nową sytuację na Białorusi, obecność tam Grupy Wagnera. Z danych, którymi w tej chwili dysponujemy, można by sądzić, że to będzie około 8 tys. żołnierzy - podkreślił.

To jest element, który jest groźny dla Ukrainy i Ukraińcy zdają sobie z tego sprawę, jest potencjalnie groźny także dla Litwy, wreszcie może także być groźny dla nas. Może oznaczać nową fazę wojny hybrydowej, fazę znacznie trudniejszą niż ta, z którą mieliśmy do czynienia dotąd - powiedział Kaczyński.

W związku z tym zostały podjęte decyzje odnoszące się do wzmocnienia naszej obrony na granicy wschodniej, zarówno jeżeli chodzi o pewne przedsięwzięcia doraźne jak i o takie przedsięwzięcia, które będą miały charakter trwały - poinformował Kaczyński.

Jak wskazał, to wzmocnienie "odnosi się zarówno do zwiększenia sił, które są tam stale obecne, jak i do zwiększenia ilości różnego rodzaju przeszkód i umocnień, które mają uchronić naszą granicę, w razie gdyby była ona atakowana". Nie ma oczywiście takiej pewności, ale polityka bezpieczeństwa jest z natury rzeczy nastawiona na najczarniejsze scenariusze i kierując się tą zasadą, musieliśmy tego rodzaju decyzje podjąć - dodał Kaczyński.

Zapora na granicy z Białorusią

Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej pozostaje napięta od 2021, gdy odnotowano gwałtowny wzrost liczby prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski - od początku 2023 r. Straż Graniczna odnotowała ponad 12 tys. prób nielegalnego przejścia przez granicę z Białorusi do Polski. 

Na 206 kilometrach granicy polsko-białoruskiej działa już cała zapora elektroniczna, czyli system kamer i czujników. Zapora elektroniczna jest uzupełnieniem, zbudowanej w 2022 r. w reakcji na masowe próby przekraczania granicy, na długości 186 km zapory stalowej o wysokości 5,5 m. W zadaniach związanych z pilnowaniem granicy Straż Graniczna jest wspierana przez inne służby - policję oraz wojsko, w tym Wojska Obrony Terytorialnej.

Litwa wzmacnia kontrolę na granicy z Białorusią

W miniony czwartek Litwa wzmocniła kontrolę osób przybywających z Białorusi i rosyjskiego obwodu królewieckiego. Tamtejsze MSW poinformowało, że funkcjonariusze straży granicznej będą dokładniej sprawdzać dokumenty i wizy osób przejeżdżających tranzytem przez terytorium Litwy.

Szefowa resortu Agne Bilotaite wskazała, że "jeżeli poziom zagrożenia w regionie ulegnie zmianie, możliwe jest zamknięcie granicy państwowej".