3 osoby zginęły, a co najmniej 11 odniosło obrażenia w rosyjskich atakach na Chersoń na południu Ukrainy oraz Czasiw Jar w obwodzie donieckim na wschodzie kraju. Drony Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) i ukraiński wywiad wojskowy uderzyły w szereg rosyjskich obiektów wojskowych na okupowanym Krymie. Wśród trafionych celów znalazła się m.in. baza naftowa w Teodozj i system kierowania obroną przeciwlotniczą Bajkał-1M w wiosce Strełkowe. Wtorek był 650. dniem wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Wydarzenia za naszą wschodnią granicą zebraliśmy w naszej relacji z 05.12.2023 roku.

Aby odświeżyć stronę lub włącz automatyczne odświeżanie :

Ta relacja zakończyła się - najnowsze informacje o wywołanej przez Rosję wojny w Ukrainie znajdziecie TUTAJ.

22:35

Dziękuję naszym strażnikom nieba - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, wyjaśniając, że ukraińskie siły zbrojne zestrzeliły dziś "kolejny rosyjski samolot bojowy w pobliżu Wyspy Węży na Morzu Czarnym". Był w drodze do uderzenia w rejon Odessy - dodał Zełenski.

22:01

Lider Demokratów zapowiedział podczas wtorkowej konferencji prasowej, że zamierza w tym tygodniu zgłosić projekt ustawy przewidujący przekazanie ponad 106 mld dolarów na cele związane z pomocą dla Ukrainy (61,4 mld), Izraela, państw Indo-Pacyfiku oraz na wzmocnienie ochrony granic. Jednocześnie zapowiedział, że pozwoli Republikanom na zgłoszenie własnych poprawek dotyczących polityki imigracyjnej w celu przełamania impasu w negocjacjach obu partii na ten temat. Pierwsze głosowanie, dotyczące skierowania projektu do dalszych prac, będzie miało miejsce już w środę.

Nie będę stawiał przeszkód, by mogli napisać taką poprawkę, ale jak każda poprawka będzie ona wymagała 60 głosów, czyli musi być ponadpartyjna - powiedział Schumer.

Polityk stwierdził, że rozmowy stanęły w martwym punkcie ze względu na postawę Republikanów i spikera Izby Reprezentantów Mike'a Johnsona, którzy w zamian za poparcie dla przekazania dodatkowych pieniędzy Ukrainie domagają się dołączenia do projektu stworzonej przez nich ustawy zapisów zdecydowanie zaostrzających politykę azylową i nakazujących wznowienie budowy muru granicznego. Schumer stwierdził, że mimo że propozycja ta jest nie do przyjęcia, to będzie nadal prowadził rozmowy.

Pamiętajmy (...) jak ważna jest Ukraina. To jest punkt zwrotny w zachodniej cywilizacji. To jest historyczny moment. I nie może być dłużej odkładana - powiedział przywódca większości w Senacie. Jego partyjny kolega, szef komisji ds. wywiadu Mark Warner stwierdził, że informacje wywiadowcze USA mówią o tym, że Władimir Putin jest przekonany, że byłby w stanie wygrać wojnę na Ukrainie w ciągu kilku miesięcy. Dodał też, że rosyjskie służby mocno starają się podzielić Amerykanów w kwestii pomocy dla Ukrainy.

Nie jest jasne, czy zabieg Schumera zadziała. Według Politico, Republikanie w Senacie - mimo że większość z nich popiera wsparcie Kijowa - zagłosują przeciwko ustawie niezawierającej ich propozycji w sprawie imigracji, co pogrąży projekt (mimo że Demokraci mają większość w Senacie, to w przypadku większości głosowań potrzebna jest większość 60 głosów). Agencja Reutera podała, że na zamkniętym spotkaniu republikańskich kongresmenów spiker Izby zagrzewał swoich kolegów do twardego stanowiska w tej sprawie, zachęcając ich, by byli gotowi "umrzeć" za tę sprawę. Co więcej, lider Republikanów w Senacie Mitch McConnell, jeden z największych orędowników sprawy ukraińskiej na Kapitolu, wezwał swoich kolegów do zagłosowania przeciwko ustawie, jeśli nie będzie zawierać "znaczących zmian na granicy".

W ramach wysiłków o przekonanie polityków do przekazania dodatkowych pieniędzy Ukrainie, na Kapitol udali się we wtorek czołowi przedstawiciele administracji, w tym sekretarz stanu Antony Blinken, szef Pentagonu Lloyd Austin i najwyższy rangą dowódca amerykańskich sił zbrojnych gen. Charles Q. Brown. Podczas briefingu dla wszystkich senatorów wystąpić miał również prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, lecz według Schumera odwołał plany ze względu na "coś, co wydarzyło się w ostatniej chwili". Mimo to, z kongresmenami we wtorek spotykali się też przedstawiciele ukraińskiej delegacji, w tym szef administracji prezydenta Andrij Jermak i przewodniczący ukraińskiego parlamentu Rusłan Stefanczuk.

21:32

Jak podał portal Ukrinform, cytując szefa miejskiej administracji wojskowej w ukraińskich Dergaczach, Wiaczesława Zadorenko, "mieszkańcy wyzwolonej od rosyjskich najeźdźców wsi Kozacza Łopań w obwodzie charkowskim są wzywani do ewakuacji z powodu ciągłych uderzeń Rosji".

20:55

"Ukraina wszczęła śledztwo w sprawie umów na zakup broni dla Sił Zbrojnych Ukrainy" - powiedział dziennikarzom szef Prokuratury Antykorupcyjnej Ołeksandr Kłymenko. "Jest kilka procedur związanych z zakupem broni. Trwa śledztwo i nie ujawniamy szczegółów" - oznajmił.

Dodał, że chodzi o kilka umów, z których część opiewa nawet na 100 mln euro. Podkreślił jednak, że "śledztwo niekoniecznie oznacza", że doszło do sprzeniewierzenia funduszy. "Trzeba przeprowadzić dochodzenie i ustalić fakty, i to właśnie robimy" - zaznaczył.

Kłymenko oraz szefowa komisji antykorupcyjnej parlamentu Anastasija Radina zapewnili, że nie otrzymali żadnej skargi od zagranicznych sojuszników dostarczających broń Ukrainie.

20:02

Na skutek ostrzelania z systemów Grad Czasiw Jaru zginęła 50-letnia kobieta, a 5 osób - 4 kobiety i jeden mężczyzna - odniosło obrażenia - podał oddział polityki informacyjnej donieckiej prokuratury obwodowej na Facebooku. W momencie ataku mieszkańcy otrzymywali od wolontariuszy wodę i chleb.

Dwie osoby - 34-letnia kobieta i 48-letni mężczyzna - zginęły, a 6 odniosło obrażenia w rosyjskim ostrzale centrum Chersonia. Wśród lekko rannych jest czterech pracowników służby zdrowia - podał szef władz obwodowych Roman Mroczko na Telegramie.

19:59

Amerykańskie ministerstwa handlu i finansów ogłosiły sankcje, zaś prokuratura federalna postawiła zarzuty belgijskiemu biznesmenowi Hansowi de Geetere, który eksportował do Rosji elektronikę na użytek rosyjskiego wojska. Osobno sankcjami objęto też białoruskie firmy zbrojeniowe oraz osoby związane z reżimem Łukaszenki.

19:22

Prezydenci USA i Polski, Joe Biden i Andrzej Duda, zajęli pierwsze miejsca w sondażu dotyczącym zaufania Ukraińców do zagranicznych przywódców, przeprowadzonym przez pracownię Info Sapiens. Listę liderów, którym Ukraińcy najbardziej ufają, otwiera Biden ze wskaźnikiem 82 proc. Drugie miejsce zajął prezydent Polski, któremu "całkowicie ufa" lub "raczej ufa" 77 proc. respondentów.

Trzecie i czwarte miejsce dzielą szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oraz premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak z poparciem 74 proc. Wyraźnie mniejsze zaufanie budzą w Ukraińcach liderzy na kolejnych pozycjach:  sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg (66 proc.), prezydentka Mołdawii Maia Sandu, kanclerz Niemiec Olaf Scholz (61 proc.) i prezydent Francji Emmanuel Macron (55 proc.).

18:25

"Wszyscy, którzy otrzymali tytuł Bohatera Ukrainy od początku inwazji Rosji na pełną skalę, otrzymają od państwa własne mieszkania" - zapowiedział Wołodymyr Zełenski. "Państwo musi dbać o wszystkich tych, którzy go bronią, zaspokajać wszystkie ich potrzeby. I nie chodzi tylko o odpowiedni sprzęt i uzbrojenie - chodzi także o ochronę socjalną i godny dobrobyt naszych żołnierzy, naszych Bohaterów" - powiedział prezydent Ukrainy.

18:00

Bez dodatkowej pomocy z USA Ukraina może ponieść porażkę w wojnie z Rosją - ostrzegł szef kancelarii prezydenta Ukrainy. Andrij Jermak zaapelował, by nie opóźniać przyznania kolejnych funduszy dla Kijowa. Amerykańskiemu rządowi praktycznie skończyły się przyznane przez Kongres  pieniądze na wsparcie Ukrainy.

17:09

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) i ukraiński wywiad wojskowy zaatakowały bazę naftową w Teodozji na okupowanym Krymie - poinformował portal RBK-Ukraina, powołując się na swoje źródła. Celem ataku ukraińskich dronów był morski terminal naftowy w Teodozji, który zaopatruje w paliwo rosyjskie wojska. Według źródeł drony trafiły w cel i rosyjskie straty są znaczne. Na terenie terminalu znajdowało się około 30 zbiorników paliwa.

16:19

Drony Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) uderzyły rano w szereg rosyjskich obiektów wojskowych na okupowanym Krymie - poinformowało źródło w strukturach siłowych, na które powołuje się portal Ukraińska Prawda.

Wśród trafionych celów znalazł się system radiolokacyjny Niebo-M w okolicach miejscowości Baherowe, a także miejsce postojowe śmigłowców, system radiolokacyjny P-18 Tieriek oraz system kierowania obroną przeciwlotniczą Bajkał-1M w wiosce Strełkowe.

15:45

Wieś Rajgorodka w obwodzie ługańskim została całkowicie zniszczona przez Rosjan. "Nie ma ani jednego niezniszczonego budynku" - podał Artiom Łysogor, gubernator obwodu ługańskiego, załączając zdjęcie zrównanej z ziemią miejscowości.

14:30

Drony SBU uderzyły w kilka ważnych celów wojskowych na Krymie - podaje agencja Ukrinform powołując się na swoje źródła.

13:47

Seul nie dostarcza śmiercionośnej broni na Ukrainę - oświadczyło południowokoreańskie ministerstwo obrony, odnosząc się do raportu "Washington Post", według którego Korea Południowa "pośrednio" przekazywała Kijowowi więcej amunicji, niż wszystkie kraje europejskie razem wzięte - poinformował dziennik "JoongAng Daily".

12:55

Podczas walk na Ukrainie zginął pracownik urzędu miasta w Lublinie Mykoła Miałkowski - poinformował prezydent Lublina Krzysztof Żuk. Po wybuchu wojny 28-latek dołączył do 100. Samodzielnej Brygady Obrony Terytorialnej. Mykoła Miałkowski pracował w Wydziale Strategii i Przedsiębiorczości odpowiadając za projekty dotyczące współpracy akademickiej. "W dniu wybuchu wojny wyjechał, by bronić swojej ojczyzny i walczyć o wolność. Niestety poniósł za to najwyższą cenę" - dodał prezydent Lublina składając wyrazy współczucia rodzinie i bliskim.

11:48

Po kilku miesiącach poszukiwań udało nam się odnaleźć rodzinę z 12-letnim chłopcem i skłonić ich do ewakuacji z Awdijiwki na wschodzie Ukrainy, nieustannie atakowanej przez rosyjskie wojska; oznacza to, że w Awdijiwce nie pozostało już ani jedno dziecko - oznajmił mer tego miasta Witalij Barabasz.

10:23

Dwie osoby, kobieta i mężczyzna, zginęły w rosyjskim ostrzale centrum Chersonia na południu Ukrainy - poinformował Andrij Jermak, szef kancelarii prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Jeden z pocisków trafił w placówkę medyczną, raniąc dwóch lekarzy.

08:48

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wystąpi dziś poprzez łącze wideo na zamkniętym briefingu dla amerykańskich senatorów - podała agencja Associated Press. Kongres USA ma podjąć decyzję w sprawie funduszy na wsparcie wojskowe dla Ukrainy odpierającej inwazję Rosji.

Administracja prezydenta Joe Bidena nalega, by Kongres zaakceptował prośbę Białego Domu o przydzielenie funduszy w wysokości 106 mld USD na wsparcie dla Ukrainy i Izraela, jak również na inne potrzeby z zakresu bezpieczeństwa. Pomoc wojskowa dla Ukrainy przewidziana w tym pakiecie to ponad 60 mld USD. Biały Dom apeluje do Kongresu o uchwalenie funduszy dla Kijowa od połowy października.

08:42

Rosyjski resort obrony powiadomił, że w nocy i nad ranem zestrzelono 41 ukraińskich dronów; do zniszczenia bezzałogowców miało dojść nad Morzem Azowskim i okupowanym przez Rosję Krymem - poinformował portal Ukrainska Prawda.

Jeśli doniesienia ministerstwa w Moskwie byłyby prawdziwe, oznaczałoby to jeden z największych ukraińskich ataków przy pomocy dronów od lutego 2022 roku, czyli początku inwazji Kremla na sąsiedni kraj. Władze w Kijowie jednak podkreślają, że raporty rosyjskiego resortu często zawierają wiele danych niezgodnych ze stanem faktycznym.

Rano siły powietrzne wojsk Ukrainy powiadomiły, że w nocy zniszczyły 10 spośród 17 dronów kamikadze wroga typu Shahed-131/136. W komunikacie znalazła się również informacja, że przeciwnik dokonał sześciu ataków z wykorzystaniem systemów przeciwlotniczych i przeciwrakietowych S-300, przystosowanych do przeprowadzania uderzeń na cele naziemne.