Hubert Hurkacz odpadł w ćwierćfinale turnieju ATP Masters na kortach ziemnych w Monte Carlo (pula nagród 5,4 mln euro). Rozstawiony z numerem 11. polski tenisista przegrał po zaciętym pojedynku z doświadczonym Bułgarem Grigorem Dimitrowem 4:6, 6:3, 6:7 (2-7).

To był drugi pojedynek Hurkacza z prawie 31-letnim Bułgarem i druga porażka. Poprzednio polski tenisista, obecnie 14. w rankingu ATP, przegrał z nim w trzech setach w ćwierćfinale ubiegłorocznej edycji turnieju w Indian Wells - wówczas również uległ w tie-breaku decydującej partii 2-7.

Piątkowy pojedynek trwał dwie i pół godziny. Po dwóch setach był remis, a trzecia partia okazała się najbardziej wyrównana i przyniosła najwięcej emocji.

Hurkacz już na początku trzeciej partii przełamał rywala, ale za chwilę sam stracił gema przy własnym podaniu.

Przy stanie 4:4 polski tenisista ponownie przełamał Dimitrowa i wydawało się, że - prowadząc 5:4 i serwując - zdoła za chwilę wygrać cały mecz.

Bułgar po raz kolejny pokazał jednak, że potrafi wybrnąć z trudnych sytuacji. Przełamał Hurkacza, a następnie wygrał gema przy swoim podaniu.

Przy stanie 6:5 Dimitrow miał dwie piłki meczowe, ale obie w świetnym stylu Polak obronił, doprowadzając do tie-breaka. W nim przewaga starszego z tenisistów nie podlegała już dyskusji. Prowadził w pewnym momencie 5-1, by ostatecznie zwyciężyć 7-2.