Niespodzianka w sklepach: jajka, które dotąd przed każdą Wielkanocą drożały, w tym roku tanieją. Możliwe, że producenci zarzucili rynek przetrzymanymi w magazynach zapasami - czytamy w "Metrze".

Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych zapewnia, że sprawdza zakłady pakowania jaj przy fermach - pod lupę bierze m.in. daty na etykietach - i nie wyklucza kolejnych kontroli tuż przed świętami.

Jak mówi Izabela Zdrojewska z Inspekcji, zgodnie z prawem, terminy przydatności do spożycia nie powinny być dłuższe niż 28 dni od zniesienia jaja. Dotychczasowe kontrole nie wykryły nieprawidłowości - zapewnia.

Jak przypomina "Metro", jeśli uznamy, że jajo jest nieświeże, możemy złożyć reklamację w sklepie - mamy na to 3 dni od zakupu (musimy zachować paragon). Możemy też zgłosić sprawę do Inspekcji Handlowej i Państwowej Inspekcji Sanitarnej, które powinny skontrolować warunki przechowywania żywności w sklepie i ocenić, czy winny jest producent jaj, czy sprzedawca.

Pomocy możemy szukać również pod numerem Infolinii Konsumenckiej Stowarzyszenia Konsumentów Polskich i Fundacji Konsumentów: 800-889-866 (od poniedziałku do piątku w godzinach 8-17).

(edbie)