Dwa wnioski o pomoc prawną wysyłają do Tunezji polscy prokuratorzy. Chodzi o śledztwo w sprawie zamachu w muzeum w Tunisie, w którym zginęli i zostali ranni m.in. Polacy.

Pierwszy wniosek to prośba o nadesłanie do Polski wszelkich materiałów ze śledztwa prowadzonego w sprawie tego zamachu przez tunezyjską prokuraturę.

Drugi dotyczy zgody na to, by polscy prokuratorzy mogli pojechać do Tunezji i na miejscu prowadzić śledztwo. Chodziłoby o wyjazd z pewnością na kilka-kilkanaście dni, podczas których śledczy mieliby między innymi sami przesłuchać świadków zamachu, a także przeprowadzić oględziny.

Oba wnioski - jak usłyszał reporter RMF FM - będą niebawem wysłane do Tunezji.

W środowym ataku na popularne muzeum w stolicy Tunezji zginęło 20 zagranicznych turystów, w tym trzech Polaków, oraz trzech Tunezyjczyków. Terroryści strzelali do zwiedzających i do ludzi w autobusach zaparkowanych przed gmachem. Do zamachu przyznało się radykalne ugrupowanie Państwo Islamskie, kontrolujące znaczne obszary w Syrii i Iraku.

Ośmiu rannych Polaków w piątek wieczorem trafiło do Centralnego Szpitala Klinicznego MSW w Warszawie. Dwie najciężej ranne osoby nadal przebywają pod opieką tunezyjskich lekarzy.

(j.)