Premier Iraku Hajder al-Abadi odrzucił zapowiedzianą przez siły bezpieczeństwa budowę wokół Bagdadu muru, który miałby chronić miasto przed atakami dżihadystów z Państwa Islamskiego (IS). "Bagdad jest stolicą wszystkich Irakijczyków. Nie może być muru (...) który by to miasto izolował, bądź uniemożliwiał dostanie się do niego innych cywilów" - podkreślił Abadi w oświadczeniu.

Siły bezpieczeństwa poinformowały w środę o rozpoczęciu prac przygotowawczych do budowy betonowego muru wokół irackiej stolicy. Dowódca operacyjny Bagdadu generał Abdul Amir al-Szammari twierdził, że "bariera ochronna wokół Bagdadu powstrzyma terrorystów przed przenikaniem do miasta i przemycaniem materiałów wybuchowych i samochodów z bombami, których ofiarami pada niewinna ludność cywilna".

Właściwe prace miały ruszyć w okolicy miejscowości al-Subajhat, ok. 30 km na zachód od Bagdadu. Mur miał tam odizolować stolicę od Faludży, która jest uznawana za jeden z bastionów dżihadystów z IS.

Państwo Islamskie, które zajęło w 2014 roku znaczne obszary na północ i na zachód od Bagdadu, przyznało się do dokonania kilku zamachów w tym mieście w ostatnich miesiącach. 11 stycznia w zamachu na centrum handlowe zginęło tam co najmniej 18 osób.

Abadi zapowiedział reorganizację punktów kontrolnych i zlikwidowanie luk w strefie bezpieczeństwa wokół stolicy.

Agencja Reutera przypomina, że wiele miejsc w Bagdadzie jest otoczonych murami, które wzniesiono ok. 10 lat temu, w okresie konfliktu między sunnitami i szyitami.

(mal)